No po prostu jestem w szoku... no zabil mnie! :)
Zwlaszcza "rodzinna" koncowka. W kilku momentach podczas ogladania nerwowo zaczalem sie usmiechac. Strasznie esktremalnie dziwne kino. Polecam obejrzec dla samej inności tej produkcji... po prostu ryje berecik az milo ^_^
Hehe, dokładnie. Ja obejrzałem ten filmik już jakiś czas temu, jako jeden z pierwszych z takich extremalnych. Też się śmiałem przy niektórych scenach. A potem ze 3 dni cały czas myślałem o tej 'lekko' stukniętej rodzince :). Trochę mi zryło beret...