Świetny film, wzruszający, optymistyczny i znakomicie zagrany nie tylko przez małego Billy'ego. A taniec rzeczywiście jest czymś wspaniałym, jak mówi Billy: "daje mi coś miłego... Czuje w nim ogień, fruwam jak ptak, to jest jak prąd, jak prąd”. I to chyba wszystko wyjaśnia!
Moja ocena 9+/10