PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=617280}

Bitwa pod Wiedniem

11 settembre 1683
2012
2,5 27 tys. ocen
2,5 10 1 27180
1,9 23 krytyków
Bitwa pod Wiedniem
powrót do forum filmu Bitwa pod Wiedniem

Tak, Rzeczpospolitej. Bo ówczesna Rzeczpospolita to nie była tylko Korona (Polska) ale
również Wielkie Księstwo Litewskie. Bitwa wygrana ale z politycznego punktu widzenia to
porażka zarówno Imperium Osmańskiego jak i Rzeczpospolitej. Przyczyniliśmy się do
osłabienia dalszego sąsiada a tym samym wzmocniliśmy pozycję Austrii oraz Rosji, państw,
które ponad sto lat po bitwie dokonały rozbiorów, których nie uznało tylko... Imperium
Osmańskie. Była możliwość uderzenia na Prusy Książęce i zniwelowanie zagrożenia jakie
stwarzała Brandenburgia. Zamiast tego pojechaliśmy pod Wiedeń pomagać zdradzieckim
Habsburgom.

A i jeszcze jedno. Wiem, że duże liczby przyciągają uwagę i robią spore wrażenie ale pod
Wiedniem stawiło się niecałe 200 tysięcy wojsk osmańskich wliczając ciury obozowe itp.

A co do produkcji. Rzeczywiście dramat ;)

_MCK_

Ale to tak jakby oskarżać Zygmunta Starego, że hołd pruski to klęska rzeczypospolitej ;-). Ciężko jest przewidzieć pewne rzeczy 100 lat do przodu, a ewentualne uderzenie na Prusy Książęce przez Sobieskiego, pociągnąć mogło za sobą inne konsekwencje. Odnośnie zdradzieckich habsburgów - to właśnie Prusacy naciskali na rozbiory, a Rosja nie miała w tym interesu (wszak kontrolowała nasz kraj w XVIII w.). Austria została dokoptowana, aby rozbiorom się nie sprzeciwiała.

_MCK_

Niestety, ale to prawda. Ta wojna była kolejnym przykładem niekorzystnej polityki zagranicznej RP w XVII wieku, poczynając na Zygmuncie III. Tyle że on prowadzil tą politykę z własnej woli, a na Sobieskim magnaci wymusili dołaczenie do koalicji Habsburskiej. Wszak na początku swych rządów Jan III podpisywał nawet porozumienia z Francją i Turcją przeciw Habsburgom i taki układ był dla nas korzystny z przyczyn geopolitycznych. Współpraca z Turkami była dla nas czymś naturalnym, bo posiadaliśmy wspólnych wrogów- Austrię i Rosję. Ta sytuacja wręcz idealnie ukazuje jak beznadziejny ustrój prowadził nas krok po kroku do upadku.

modzel94

Uważasz, że Turcja zgodziłaby się na sojusz?

Nnorm

Antagonizmy Polski z Turcją nigdy nie były na tyle poważne, żeby coś takiego wykluczyć. W 1675 roku zawarliśmy z Francją sojusz. A Francja od lat była najlepszym antycesarskim sojusznikiem Turcji w Europie, więc kolejnym krokiem mogłoby być dołączenie do tej koalicji Polski. Nawet kosztem zaprzestania walk o Podole

modzel94

Antagonizmy był poważne i najpierw dyplomacja francuska musiałaby je załagodzić. Po wtóre to Turcja a nie austria była naszym wrogiem i nie było żadnego powodu do atakowania Cesarstwa. Zresztą - co byśmy zyskali atakując Cesarstwo? Nic.

Nnorm

Atakując Cesarstwo- nic, ale już atakując Branderburgię, która w tym czasie wspierała Cesarstwo w walkach- bardzo dużo. Gdyby polskie wojska zamiast na Wiedeń, pomaszerowały na Zachód lub do Prus, korzyści byłby znacznie większe

modzel94

Tak to sobie możemy tutaj gdybać, ale Europa zrobiła się bardzo ciasna i atak na brandenburgię sprowokowałby Szwecję bądź Rosję do ataku na nas i Francuzi nic by nie mogli specjalnie zrobić. Należy też pamiętać, że Polska to nie monarchia absolutna i bez kasy wojska na Brandenburgię nie mógł wysłać.

Nnorm

No niestety tak jak napisałem, taki był system. Sobieski zrobił co mógł, bo magnaci pozwolili mu tylko na wojne z Turcją.

ocenił(a) film na 3
modzel94

Ehh a szkoda bo chyba razem z Batorym był jednym z najzdolniejszych polskich władców. Atak na Prusy był dobrze przygotowany od strony zaplecza politycznego... Niestety macie rację w tym czasie warholstwo i samowola królewiąt była już porażająca i Sobieski nie mógł zrobić nic ponad to co zrobił a szkoda.
Co do argumentu z porażką i stratami jakie przyniosła ta wyprawa ośmielę się nie zgodzić. Turcja jednak była uciążliwym i bardzo sąsiadem a rywalizacja o wpływy na Wołoszczyznie i Mołdawii nie poprawiały sytuacji. Pamiętajmy też że Turcja odebrała nam spory obszar państwa a tutaj była okazja na odzyskanie tych terytoriów.
Pomoc Cesarstwu nie była bezinteresowna upadek Wiednia raczej by rzeczypospolitej nie pomógł (oskrzydlenie). Wygrana pod Wiedniem rozsławiła polski oręż co także jest sporym atutem.
Aczkolwiek jawne afronty Leopolda I były ehm delikatnie mówiąc nie na miejscu