Widziałem dzisiaj trailer i jestem przerażony. Tyle patosu w przeciągu dwóch minut
przysporzyło mnie o mdłości. Na dodatek kiedy zobaczyłem polską kawalerię, chorągwie,
ubiór, i tą "laskę papieską" Abrahama, dla mnie, historyka z wykształcenia, który zajmuje się
czasami nowożytnymi było to przeżycie traumatyczne.
Nie spodziewam się sukcesu tego filmu.
Ale czego by się spodziewać po Włochach ;))