PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=617280}

Bitwa pod Wiedniem

11 settembre 1683
2012
2,5 27 tys. ocen
2,5 10 1 27180
1,9 23 krytyków
Bitwa pod Wiedniem
powrót do forum filmu Bitwa pod Wiedniem

Jak już wielu z was pisało film ma chyba tylko i wyłącznie złe strony, że efekty bardzo słabe, że przemiana wilka w człowieka powoduje jedną myśl w głowie, że ostatnią sceną reżyser chyba za dużo razy oglądał 300, że miała to być historia mnicha Marco D’Aviano i Jana III Sobieskiego, a tego drugiego tam jest tyle co mówią głowni bohaterowie i na końcowej bitwie, że po angielsku mówią, a jest to koprodukcja polsko-włoska, że Adamczyk swoim akcentem angielskim to bardziej skłania do śmiechu niż zagłębiania się w jego postać, że złe godło i jeszcze orzeł patrzy w złą stronę, tak samo, że krzyż papieski Jana Pawła II jest ukazany. Wiele zle zmontowanych scen, przekłamań historycznych. Co do aktorstwa to mam mieszane odczucia, ponieważ część aktorów zagrała znośnie i na dość przyzwoitym poziomie, a druga część z Adamczykiem na czele to, lepiej pozostawić bez zbytecznego komentarza. I tak można cały czas, wytykać co po kolei następne wady, błędy nieścisłości, tak samo można to wszystko obarczyć tym ze budżet filmu był niewystarczający, i może dlatego tak a nie inaczej ten film wygląda. Gdyby jednak pomyśleć trochę, gdyby tych mega znanych aktorów, zastąpić "cichszymi' nazwiskami, to może efekty byłby lepsze, film nie byłby robiony z takim pośpiechem, wszystko by mogło zostać bardziej dopracowane, bo po co w takim filmie gra Olbrychski czy Szyc skoro w filmie widzimy ich może po 3 razy, kiedy Szyc nie wypowiada ani jednego słowa tylko kręci głową, a drugi pan krzyknie sobie raz "fire!!" i zadowolony jest. Chociaż gdyby popatrzeć wstecz, porównując ten film do np Bitwy Warszawskiej, Starej Baśni czy innych takich produkcji jak Quo Vadis też, to zapewne gdyby nie włosi to Bitwa pod Wiedniem nie miała by się już w ogóle czymkolwiek bronić, a tu proszę... Musicie przyznać ze muzyka, np w momencie szarży polskiej husarii naprawdę jest dobra, wpada w ucho i sprawia, że przyjemnie się to ogląda. Mimo wszystko sama muzyka nie uratuje filmu, tak samo jak jeden piłkarz nie uratuje meczu jak cala drużyna gra słabo. My Polacy, mimo wszystko, mimo wszelakiej krytyki ze wszystkich stron, i na forach, w gazetach, mediach i tak nie nauczymy się na swoich błędach i taki chłam będziemy dostawać co jakiś czas, z reklamami typu "Megawidowiskowy film", "Najlepsza produkcja" czy też "Musicie to zobaczyć! Najlepsza produkcja ostatniej dekady". W końcu mistrzowie reklamy filmu to my Polacy, co można było zobaczyć w kinach w postaci frekwencji na takich filmach jak Wyjazd Integracyjny, Baby są jakieś inne, czy ostatni fenomen czyli Jesteś Bogiem.
Bitwa pod Wiedniem jest filmem słabym nie można się oszukiwać, mimo wszystko ludzi chyba to już zauważyli i już tak nie przychodzą na ten film, tym bardziej wycieczki tak samo już niechętnie przyjeżdżają, pracuje w kinie dlatego mogę sobie pozwolić wyrazić o tym opinię.
Niepodważalnym atutem filmu jest przynajmniej w moim odczuciu muzyka oraz to że ten film jest wyświetlany w 2D a nie w 3D.

PS. Co do tytułu filmu.. pozostawię to bez komentarza, to już nie wina twórców filmu, tylko polskich decydentów z firm dystrybucyjnych.

Może następnym razem uda się stworzyć widowisko na miarę naszych oczekiwań, choć jak to Polacy, my narzekamy nawet jak coś jest dobre. Pozostaje czekać na Obławę, następnie Pokłosie, oraz Sępa choć do tego ostatniego nie mam przekonania póki co.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
badboy3xD

to jest znośna produkcja telewizyjna. nie kinoa superpordukcja na ktrora producenci chca nas naciagnac.

ocenił(a) film na 1
badboy3xD

Masz rację badboy, ja również zapomniałem o dobrym motywie muzycznym szarży, choć osobiście wolę twórczość pana Kilara. ;) Mam nadzieję, że muzyką zajmował się inny sztab niż darmozjady od dźwięków efektów. Rozbroili mnie dobosze grający z playbacku. :)