Ogniem i Mieczem w porównaniu do tego filmu to normalnie Hollywoodzka produkcja na najwyższym poziomie, Zresztą tak jak Bitwa Warszawska
w "Bitwie..." o sprawie polskiej jest może 15 min. to mnie dobiło.Gdyby nie interwencja Polaków to by było pozamiatane i dzisiejsza Europa była by prawdopodobnie Turcją.W tym filmie kontynent uratował mnich."Ogniem i Mieczem" tu chodziło mi głównie o sprawy batalistyki i realności,gdzie dla was są lepsze,bo w "Bitwie..." żenada (krew,zastanawiam się czy wzorowali na 300 ;),szarża husarii tez do dupy ) "OiM" faktycznie przy tym "dziele" to Hollywood :)