Naczytałam się recenzji mieszających ten film z błotem i nastawiłam się na obejrzenie gniota, który swoją gniotowatość ukazuje mocniej z każdą sceną. Na początku śmiałam się z pierwszych scen, nieudolnie kręconych w studiu, ale później im bardziej zagłębiałam się w fabułę tym mniej zaczęły mi liczne niedociągnięcia przeszkadzać. Film jest kiepsko zrealizowany, ale gdyby przymknąć oko na "efekty", to zostaje miła baśń, którą bardzo przyjemnie się ogląda. Wyszłam z kina bardzo zadowolona po obejrzeniu kolorowej, trochę naiwnej bajki :) Polecam obejrzeć z przymrużeniem oka, bo inaczej możecie zacząć się trząść z oburzenia jak reszta mruków tutaj narzekająca w komentarzach ;)
Efektom daleko do doskonałości, zwłaszcze po filmach jakie mozna było obejrzeć w tym roku, Może ludzie nastawili się na film- jatkę ala 300 a tu była fabuła historyczna ale właśnie - fabuła. :) Film jest moim zdaniem średni ale można go spokojnie obejrzeć, chyba że na widowni siedzi jakiś zajadły historyk.:)