Tak, film jest taki słaby. Efekty bardzo niskiej klasy, zresztą jak całe zaplecze filmu. Fabuła wręcz razi, nie wiem co się upieprzyło Włochom w tych ich łepetynkach- no serio, wilk, który wygląda jak wzięty z bajki pomaga temu mnichowi kiedy naprawdę jej potrzebuję i wychodzi na to, że Sobieski i jego armia odegrali tu rolę drugoplanową. Przy tym filmie Bitwa Warszawska jest dziełem.

Wilk pomaga mnichowi ? To co oni elementy fantasy wprowadzili czy jak?

Raczej coś w stylu Objawienia Pańskiego :)

Chyba ,że tak pamietam jak w filmie 1612 jednorożec byl a to tez niby był historyczny także wszystko możliwe.

Można tak powiedzieć...

Za dużo efektów komputerowych, za dużo sztuczności. Sztuczne miasto, sztuczny ogień itd. Ten film został chyba zrobiony po to, by chodziły na niego wycieczki klasowe.

Lepsze efekty w Paincie można uzyskać.