jeden z gorszych filmów jakie w życiu oglądałem, mam nadzieję, że nigdzie na Świecie nie będą tego gniota pokazywać - jak można coś takiego zrobić? Autentycznie, nie dość, że aktorstwo jest na poziomie szkolnego kółka teatralnego, muzyka na poziomie gimnazjum o profilu muzycznym, dialogi na poziomie przeciętnego amerykańskiego głupka, to jeszcze efekty specjalne rodem z the settlers 2.
Jeden jedyny plus za rolę Adamczyka, którego notabene nie znoszę - jest to jednak zbyt mały plus, abym dał chociażby 2
przepraszam, faktycznie trochę mnie poniosło - efekty specjalne na poziomie minecraft. Lepiej?