PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4225}
6,9 79 956
ocen
6,9 10 1 79956
5,8 10
ocen krytyków
Blade: Wieczny łowca II
powrót do forum filmu Blade: Wieczny łowca II

Nie wiem skąd u mnie taka myśl dzisiaj po głowie chodzi ale ... zastanawiam jak się stołował Blade? Na początku filmu jest mowa jakie ma zdolności, bla, bla, bla i że jedyną słabością jest głód krwi, który jak wiemy z filmu zaspakajał jakimiś zastrzykami retrowirusowymi. Zaspakajał głód, potrzebę ale chyba nie dostarczał organizmowi przez to substancji odżywczych, które chyba potrzebował. Nawet ten zmutowany wampir w drugiej części konał z głodu uwięziony w pułapce. Więc jak to jest bo z filmu wiadomo, że nie odżywiał się krwią, przynajmniej z tego co pamiętam nie ma o tym wzmianki. Twórcy mogli chociaż wymyślić, że odżywia się krwią wampirów lub krwią złych ludzi a tutaj nic. Więc skąd te mięśnie, skąd ta forma? Nie bardzo to rozumiem. Może je jak ludzie, nigdy nie czytałem komiksów ale w filmie kwestia odżywiania nie jest chyba poruszona.

ocenił(a) film na 10
penetrator1981

"Zmutowany wampir" miał przyspieszony metabolizm,co powodowało,że był praktycznie cały czas "na głodzie" (o czym nawet na początku filmu wspomina Asad) i musiał pożywiać się codziennie.Tylko że "Żniwiarze" pożywiali się wyłącznie krwią.Blade jest pół wampirem,co nie oznacza,że ma takie same organy wewnętrzne jak wampir i zapewne może spożywać normalne jedzenie,choć mogę się mylić i całą energię do życia oraz siłę fizyczną zapewnia mu wstrzykiwanie surowicy zastępującej krew i osłabiającej pragnienie.Nie wiem,może po prostu nikt nie pomyślał o tym,żeby ustosunkować się w filmie do tego zagadnienia,bo nie jest to istotne dla akcji.Wyobrażasz sobie Blade'a wsuwającego frytki w McDonaldzie i popijającego colą,albo żrącego hot-doga z budki na mieście?

mario_1981

O fast foodach nie myślałem ale tak jak napisałem krew wampirów albo ludzi np. sługusów wampirów to miałoby sens.

ocenił(a) film na 10
penetrator1981

Ale Blade jak sam widziałeś,odczuwał odrazę do żywienia się krwią i robił to tylko w sytuacjach zagrożenia życia,gdy nie miał pod ręką surowicy i był bardzo słaby.Poza tym,nienawidził wampirów tak samo jak sługusów i zabijał zarówno jednych,jak i drugich.Poza tym,mogło by się okazać,że ugryzione przez niego wampiry mogły by chodzić za dnia,a na to by sobie nie mógł pozwolić.Trzeba by za każdym razem od razu likwidować delikwenta po posiłku.

mario_1981

Ja nie mówie żeby go ukąsił ale wychlał do dna jak jabola.

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 8
mario_1981

Surowica. To taki wegetariański wampiryzm. Chyba w części I było to wyjaśnione - pierwsza wersja surowicy była słaba i się na nią uodparniał, przez co odczuwał co raz większy głód krwi, przypuszczalnie udoskonalona formuła przez dr Karen Jenson jest już jak normalne zastępstwo krwi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones