Jeden z najgorszych i najbardziej nudnych filmów jakie oglądałem, nie wiem o co chodzi z tym "fenomenem". Gra aktorska beznadziejna, nie straszy, nie ma tu nawet żadnego klimatu, cienizna, przereklamowany, ledwo co dotrwałem do końca.
Klimatu nie ma ? Pewnie dla ciebie byłyby, gdyby nagle zza drzewa wyskoczyła czarownica i wybebeszyła któregoś z bohaterów tak, żeby flaki zawisły na drzewach, a na ziemi były kałuże krwi...
To, że nic się nie dzieje w filmie nie znaczy, że ten film ma jakikolwiek klimat. Nic się nie stanie to czego ma się człowiek bać po tym "horrorze"?
Ehh w filmie chodzi o budowanie napiecia, co tutaj udało sie wspaniale i przykro mi ze na swiecie istnieja ludzie dla ktorych film jest beznadziejny tylko dlatego, ze nie ma w nim hektolirtów krwi a spod ziemi nie wychodzą żywe trupy. To co miało za zadanie przerażac, to tajemniczość. Mnie osobiście film podobał się bardzo i szczerze nie rozumiem Twojego rozczarowania
No tak tutaj buduje się napięcie jak stadiony w Polsce. Tutaj nie ma w ogóle napięcia, i to jest zarzut, a w horrorach nie liczą się hektolitry krwi, więc nie jestem taki płytki ;]
Ok, mógł Ci się nudzić, to twój gust;p. W każdym razie film jest dla ludzi z niewątpliwie wielką wyobraźnią, Ci z mniejszą mogą czuć niedosyt. Straszyć ma tutaj za zadanie tajemnniczość, podoba mi się tu właśnie to, że nie wiadomo było do końca kto zabijał. Każdy może snuć własne teorie, fajnie że nie podali nam wszystkiego na tacy;p.
A tak btw, podobno stadiony w Polsce ruszyły;p;p
No też Twój gust :) JA tam uwazam, że od wyobraźni są książki najlepsze, a nie film ;) Film ma ukazywać napięcie, a nie je budowac kilkadziesiąt minut :)
Noo ja tez sie zgadadzam ze dla wyobrazni ksiazki sa the best;p ale jestesmy przy filmie. W kazdym razie film ma ukazywac napiecie poprzez stopniowe jego budowanie
"Gra aktorska beznadziejna..."
Własnie chodzi o to, ze ci aktorzy nie mieli grać ról, tylko być sobą. Bali się naprawde i wszysło jak wyszło. To ma wygladac jak zwykly zapis z kamery podróżników a nie na profesjonalna produkcję.
BWP jest jednym z najlepszych filmow grozy nie jesat najlepszy to fakt ale tez nie jest az tak słaby bo oferuje calkiem sporo, przedewszystkim jest nakrecony w konwencji dokumentu amatorska kamera a postacie graja autentycznie nie wg scenariusza tylko graja zwyklych ludzi a odnosnie motywow straszacych to jest kilka min: Noc w namiocie, koncowka , szukanie sie po lesie wiec BWP totalna padaka nie jest powiem wiecej jest bardzo dobry w swoim gatunku a motywami straszacymi nie jest tryskajaca krew czy masa zwlok lecz to czego niewidzimy,nie jestesmy w stanie pojac i to stanowi tez o sile BWP
"Blair witch project" jest jednym z najlepszych horrorów...
I powiem szczerze że jest dużo bardziej przerażający od klasycznego "Piątku trzynastego" !
Dla niektórych pewnie BWP jest nudny i z tym się zgodze. Ale jeśli ogląda się go po ciemku samemu to naprawde może przerazić.
"I powiem szczerze że jest dużo bardziej przerażający od klasycznego "Piątku trzynastego""
jesli dla Ciebie piatek 13 jest w jakikolwiek sposob przerazajacy znaczy ze jestes tchorzem a nie fanem horrorw ;)
To jest Twoje zdanie, a o moim guście nie masz prawa mówić ;] To, że Ciebie nie przeraża Piątek 13-tego to Twoja sprawa i ja w to nie wnikam, więc i Ty nie wnikaj w mój gust ;]
Oglądałem po ciemku i samemu, drzwi zamkniete, dosyć głośno było nic nie poczułem, ani jednego drgnięcia.
Dobra nie zgrywaj twardziela...
BWP nie jest ani arcydzielem ani nieporozumieniem (1/10) tak jak twierdzisz. Przyznaj sie lepiej jak oceniles Teksanska Masakre i Pile jesli taki z Ciebie koneser.
"BWP nie jest ani arcydzielem ani nieporozumieniem (1/10)" To jest tylko Twoje zdanie. Ja mam swoje, Ty masz swoje i nie wiem o co cała gadka :)
"Przyznaj sie lepiej jak oceniles Teksanska Masakre i Pile"
Nie oglądałem teksańskiej.... a piłe oceniłem chyba na 5, albo 6,
"jesli taki z Ciebie koneser. "
jakoś nie widze, żebym kiedykolwiek powiedział, że jestem konserem horrorów lub specjalistą. Tu chodzi o czyjś gust, a o gustach sie nie dyskutuje.
Chodzi mi tylko zeby nie popadac w skrajnosci.
Przez takich jak ty temu filmowi zanizana jest srednia.
Poprostu nie potrafisz wczuc sie w kliamtu filmu, na swoj sposob wyjatkowego.
Czyli na siłę mam dawać jej 8-10, bo Ty tak oceniłeś/aś? Oceniłem tak jak film mi się podobał, czyli na 1. Koniec rozmowy, bo to sensu nie ma.
mi tam się bardzo podobał ten film, bo moim zdaniem to właśnie był prawdziwy horror, a nie jak te wszystkie: "piła", "smakosz" itp. w których tylko się leje krew, wyrywają sobie nawzajem nogi, ręce i inne części ciała...