Jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów. Trójka studentów szkoły filmowej wyposażonych w kamery wideo i podstawowy ekwipunek turystyczny, wyrusza na wyprawę w okolice Burkittesville, żeby nakręcić dokumentalny film inspirowany lokalną legendą o Wiedźmie z Blair. Legenda głosi, że od dwóch wieków w okolicznych lasach wiedźmy torturowały i zabijały dzieci. To co miało być prostym zadaniem zmieniło się w koszmar. Studentów już nigdy nie odnaleziono.
Piszę to dla osób tak samo zainteresowanych filmem jak ja. Nie spotkałem się tu z komentarzem, który mówiłby prawdę na temat wydarzeń i przede wszystkim końcówki. Interesuje się już tym bardzo długo, przeczesałem
wszystkie fora w różnych językach i wydaje mi się, że wiem o tym filmie bardzo dużo.
Dla wielu ten film...
Dla mnie ten horror jest najstraszniejszy. Może dlatego, że bazuje głównie na wyobraźni, może
dlatego, że zaszczepia lęk, który snuje się po podświadomości jak jakaś mistyczna toksyna?
Zatapiając się w tym klimacie czuję się jakbym się cofnął do czasów pogańskich, w których
królują gusła, przesądy wiedźmy i...
jestem zawiedziony. Pomysł ciekawy, początek filmu obiecujący, końcówka średnia, ale ta dłużyzna pośrodku nie do zaakceptowania. Naprawdę spodziewałem się czegoś lepszego.
To nie jest produkcja w rodzaju Piątek 13-stego, czy Koszmar z Ulicy Wiązów (które nie wiedzieć czemu mają wyższe oceny - chyba tylko ze względu na "gore"), tutaj liczy się klimat. Jak ktoś nie czuje klimatu, to trudno - może poczułby jakby po seansie poszedł sam w nocy do lasu :)
Nie zrozumcie mnie źle, nie uważam że BWP to tragiczny horror, ma ciekawy i oryginalny pomysł,
aktorstwo jest bardzo przyzwoite, ale na tym w sumie kończą się pozytywy, film jest bardzo krótki, a
mimo to mnóstwo w nim dłużyzn fabularnych, które zamiast budować klimat i napięcie po prostu
męczą widza.
Aktorstwo...