Dwójki nie oglądałam, ale jedynka rzeczywiscie strazsnie nudna.

Trzeba było iść na BWP do kina. Na małym ekranie monitora czy telewizora nie robi takiego wrażenia.

film mi sie strasznie nie podobał, nie był ciekawy ani straszny

e tam ja byBem w knie i zrobil na mnie wrazenie w telewizji tez widzialem naprawde swietny horror;]

Nie wiem, czy ludzie oglądający ten film jacyś znieczuleni są czy co... Ja oglądając ten film, czułem las, czułem ludzkie emocje, czułem szczerość tego obrazu. To było w nim wielkie. Czy straszył? Może nie jakoś szczególnie, ale klimat grozy został utrzymany. Jednak mnie urzekł przede wszystkim klimat filmu i pomysł na całą historię. Wszystko było dograne. Śmieszy mnie jeśli ktoś pisze, że dwójka była lepsza. Dwójka była prymitywna, i mało ambitna. Tak jakby ktoś na legenndzie zbudnowanej na pierwszej części, chciał jak najmniejszym kosztem zarobić dużo pieniędzy, tworząc drugą część.

Kolejny kinomaniek, nie potrafiący interpretować wypowiedzi. Powiedz mi, gdzie jest napisane, że dwójka jest lepsza, no gdzie??? Możliwe, że twoje stwierdzenie, nie odnośi się do mojego komentarza, ale w taim razie po co je tutaj wpisałeś???

Przepraszam, ale czy pisząc "wolę dwójkę" nie stwierdzasz jednocześnie, że jest ona dla ciebie lepsza?

Wolę dwójkę, ale nie uważam, że jest lepsza od jedynki? Błagam nie bądź hipokrytą i nie zgrywaj filozofa. Jak zaprzeczysz to zabraknie mi słów.

Nie, po prostu oglądało mi się ją lepiej. Nie chcę ich porównywać, bo dla mnie są to dwa różne filmy, jednak na pewno nie powedziałbym, że dwójka nie ma klimatu, czy zeshizowanych scen - ma ich sporo i przypadły mi one do gustu. Pierwsza część była ciekawa przedstawiona ale niezwykle mnie wynudziła, a przestraszyć może chyba tylko amatorów kina grozy - zresztą tak samo jak i dwójka.

rzeczywiście, racja opoz - jedynka nieco przynudza i w ogóle się na niej nie bałem - zakonczenie jest tylko bum! i juz, hehe... mimo to dalem 7/10 poniewaz fabula byla nawet ciekawa, ale shit - dlaczego kurrde reklamowali to ze niby "stalo sie naprawde" - gowno prawda, to od razu widac podczas ogladania - aktorstwo filmowe, a nie prawdziwe zachowania ludzkie ze strachem. dwojka jest ciekawsza i bardziej rozwinieta. jednak dla mnie obydwa filmy sa po równo.

Jedyny horrorowy film na którym coraz bardziej czułem sie posród bohaterów filmu, czułem ich beznadziejne położenie i wraz z nimi coraz bardziej się bałem.
Ten film dzięki swojej dokumentalizowanej konwencji zapewnia takie wejście widza w świat bohaterów. Nie wiem jak wy ale ja czułem jak bym znalazł sie w tym lesie. Niesamowite. Taki evil dead 3d:)
I nie przestraszył mnie tak ani żaden Jason, Freddy, Mike Myers czy inny chory przebieraniec. Właściwie BWP to jeden z nielicznych horrorów na którym miałem ciary na plecach. A wszystkie te hollowoodzkie horrorki naprawdę od daaaawna nie wywołały u mnie takiego efektu.
Żaden horror nie ruszył mnie w takim stopniu od pierwszego zobaczenia "Coś" Carpentera(a widziałem go pierwszy raz w tv chyba jakieś 5-6 lat temu)

Zaskakują mnie te wypowiedzi co je tu widze. bo ja akurat uważam że BWP 1 była extra(ambitna:d), natomiast 2 część po prostu nie dała rady "jedynce" - była słabsza...W jedynce był klimat - oryginalny pomysł, a w 2- siekanka, a to nie wyszło zbytnio na dobre...Wydaje mi sie dwójka została zrobiona tak na odwal...Nie zmienia to faktu, że warto obie czesci łyknąć, choćby po to, by je porównać
pozdro:)

Taak..wszyscy tak zachwalali mi, że to takie straszne jest,a mnie jakos nie wystraszylo. moze to dla tego,ze jestem juz wteranka horrorów. jak dla mnie ten film zasługuje na góra 2,2 1/2 na 10

Też uważam go za słaby. Nudny i nie straszny.

A ja uważam go za kawał ambitnego i oryginalnego kina. Bardzo mi się podobał.

Mi sie nie bardzo podobał. Zgadzam sie z niektórymi, że był nudny i można było przy nim usnąć. Twórcy myśleli, że jak zrobią film poł dokumentalny to będzie bardziej realistyczny, ale on po prostu przynudza. Nie wciąga ani nic. Zakończenie też takie dziwne. Jedyne co mi sie podobało to że troche straszy :D
5/10

A opoz jak zwykle pieprzy od rzeczy... skad sie tacy ludzie biorą....:/