przewijalam ten film bo nie moglam wysiedziec... moze byl to blad bo nie zrozumialam co takiego szokujacego i przerazajajacego jest w koncowce...
nie chce mi sie ogladac drugi raz bo zasne ;) ktos moglby mi wyjasnic?
Dokładnie,
i ja jeszcze nie rozumiem co ten owy Michael robi tam w kącie na końcu filmu kiedy ,,ten ktoś'' zabija tą kobietę...
widzisz..nie dokladnie ogladales(as) wczesniej bylo opisane ze owe cos(czarownice) ustawialy dzieci w kacie tylem do sciany zeby oprawca nie widzial ich wzroku czy cos w tym stylu tak jak z tymi dziecmi bylo tak samo grzecznie i poslusznie stal koles...
No jest dokładnie tak jak powyżej. W wywiadach na początku, ktoś tam powiedział (nie pamiętam kto dokładnie), że ten cały Paar brał dzieci dwójkami do piwnicy, jedno ustawiał pod ścianą, by nie widzieć wzroku przerażonego dziecka, kiedy to drugie pozbawiał życia. Mnie za to interesuje jeszcze, skąd legenda o WIEDŹMIE z Blair, skoro dzieci zabijał Paar? Wiem, że jest to wymyślone przez reżyserów, a szkoda swoją drogą, mogli utrzymać w tajemnicy, że to wszystko zmyślone. Tak byłby lepszy klimat.
Na początku filmu, dowiadujemy się, że Rustin Paar zrobił to co zrobił, ponieważ kazała mu stara kobieta. Wiemy również, że wszystko zaczęło się od wypędzenia kobiety z miasteczka zimą, ponieważ była posądzana o czary. Dlatego jest to film o wiedźmie.