Widocznie nie jestem wszyscy, bo mnie też nudził. Zgadzam się w 100% - jak dla mnie to żadna rewelacja. Ewentualnie, zanudzenie.

Zgadzam sie z toba, moze oryginalny, ale mnie nie porwal. Ludzie mowia ze straszny ale jak dla mnie on nie jest straszny, raczej nudny. Mozna go obejrzec jako ciekawostke.

Film może i fajnie zrealizowany, ale obrzydliwie nudny :/ Żałuję, że kupiłem :/

Dla mnie też nuda, oglądając jest taka nuda, że aż się patrzy na zegarek kiedy to skończy bo to przecież 1,5 godziny, obejrzyjcie sobie film "Cannibal Holocaust" z 1980 jak go obejrzałem to stwierdziłem, że Blair Witch to film oparty na podobnym motywie wykonania. Tutaj daje link do filmu http://www.filmweb.pl/Film?id=93111 [www.filmweb.pl/Film?id=...]

Śmiać mi się chce z was. Najpierw naczytają się na forum o filmie wszystko co tylko możliwe a póżniej oglądają. Ten film trzeba oglądać na świeży umysł, nic o nim nie wiedząc - takie było zamierzenie autorów. Trzeba go oglądać myśląc że te taśmy to prawda, trzeba się wkręcić w klimat. No ale jak wy przed projekcją wiedzieliście na jego temat prawie wszystko, być może znaliście nawet zakończenie to nie dziwię się że wam się nie spodobał. lol

Ale Pietro obejrzyj sobie Cannibal Holocaust z 1980, jak go się objerzy to widać że pomysł na kostrukcje filmu i zakończenie konkretnie zmałpowany i tu jest tak kiepskośc filmu, że to nie jest oryginalne, a klimat prawie 0, sam se moge pójść do lasu z kolegami na nocke i to samo będzie, oczywiście plus wspomage typu piwko i będzie Blair Witch w olsztyńskich lasach, znajdziemy jakies domek i tam nas wiedźma walnie i koniec.

Cannibal Holocaust - również świetny a wręcz kapitalny film - ogólnie uwielbiam filmy w takich klimatach =D. Jednak The Blair Witch Project jest inny, z jednej strony podobnie nakręcony ale jednak inny.

Ja jestem bardzo pewien, iż konstrukcje filmu Blair Witch była wzorowana Kanibalach i twórcy filmu wykorzystali po prostu to, że ten film jest stary i mało znany.

Pewnie teraz rzucicie się wszyscy, aby udowodnić mi, że się mylę, ale... "The Blair Witch Project" podobał mi się. Bardzo ciekawy pomysł, chociaż zgadzam się, że miejscami był przeraźliwie nudny. Pamiętam, że kiedy oglądałem film pierwszy raz, przewijałem kasetę w poszukiwaniu ciekawym momentów. Aczkolwiek, zakończenie jest świetne. Jedno z najlepszych, jakie widziałem. Niczego nie wyjaśniono i to jest ogromnym plusem dla filmu. Jeżeli chcecie zobaczyć naprawdę beznadziejny film, to obejrzcie kontynuację.

Mr West piszesz "Wszyscy sie zachwycaja, ze to taka rewelacja..." moze nie wszyscy, ale bardzo duzo ludzi... czyli cos w tym filmie jest.
kazdy lubi co innego. mnie ten film bardzo przypadl do gustu, chodzby z tego wzgledu, ze autorzy nie probowali widza przestraszyc efektami specjalnymi, krwia i bog wie czym jeszcze.