Co prawda oglądałem ten film z kolegami w internacie (wiem, powinno się samemu). Byli oni sceptycznie nastawieni do niego i chcieli jakąś komedie. Jednak już po kilku minutach nastąpiła dłuuuga cisza i tylko skupienie. Film wywarł na mnie olbrzymie wrażenie. Poczułem się tak jakby w środku tych scen. Wydaje mi się, że to spowodowane było tym, że był po prostu realne. Nie było scen z 5głowymi potworami, ufo i duchami. Działa on na psychikę bo poczuwamy się w sytuacje bohaterów, co by było jak byśmy się znaleźli w takiej sytuacji. Ja osobiście wróciłem wczoraj z gór (Beskid Żywiecki). Spaliśmy 3noce w namiotach w totalnie opuszczonych miejscówkach i jak tylko przypomnieliśmy sobie sytuacje z tego filmu to nas ładnie poruszyło.

Wydaje mi się, że powinno być więcej filmów podobnej treści. Filmy z mutantami, potworami itd. są jak dla mnie nudne i takie 'nierealne'. Według mnie nie trzeba jakiś totalnie wymyślonych, kosmicznych akcji, żeby wzbudzić w ludziach strach, niepokój i taką chwile zastanowienia (co jest za oknem) A ten film polecam wszystkim serdecznie :) Tyle odemnie. Pozdrawiam wszystkich!!