Jestem zdecydowanie fanką horrorów, thillerów itp. Mam całe kolekcje i obejżałam ich w życiu setki ale Blair Witch Project mnie po prostu rozwalił. Nigdy się tak bardzo nie bałam i nie wczułam w film jak w ten. Klimat jest niesamowity, dziwny, mroczny, jedna wielka niewiadoma co się z nimi stanie.... Film przeraził mnie do tego stopnia że nie spałam całą noc, a do tej pory mam stracha idąc lasem. Dwa tygodnie temu byłam na działce na mazurach, domek w lesie, ciemno i cicho, dostawałam jakiś paranoi ze strachu. Wiem że mimo iż minęło już 5 lat od obejżenia filmu nadal siedzi mi on w psychice. Każdy inny horror raczej przechodził mi obojętnie.