Powiem tak. Do tego filmu podchodziłem z myślą, że to prawdziwy reportaż prawdziwych zaginionych ludzi. Taki mi powiedziano właśnie, że to prawdziwe jest. I przez oglądanie filmu ani razu nie pomyślałem, że to jest fikcja. Więc jeżeli o to chodziło to gratuluje. Jednak gdy się okazało, że to film na podstawie scenariusza i brał się za to reżyser to moge powiedzieć, że nuda to pierwsze 40 minut. I potem sie dzieje coś, ale nie jest to zbyt straszne. Oglądałem film o 1 w nocy więc było ciemno juz. Klimat filmu jest znakomity, bardzo fajny pomysł na realizację.
Żartujesz?????
Myślałeś, że to prawdziwe wydarzenia.
Trzeba być chyba lekko "zadżumionym", żeby oglądać ten film z myślą, że jest ona autentycznym przedstawieniem zdarzeń.
Wiem opoz, ze jesteś fanem horrorów. Gdy podchodziłeś do BWP zapewne wiedziałeś z czym masz do czynienia(wiedziałeś, ze to fikcja). Ja natomiast o tym filmie usłyszałem od kolego bo jak sam mi powiedzial "Był przerażony" Nie jest to znawca kina, ani fan horrorów i powiedział mi to co sam usłyszał, że "jest to prawdziwe wydarzenie" Jak się doczytałem po obejrzeniu go jest to fikcja, lecz podczas premiery mówiono, ze to autentyk. Ja się nie domyśliłem. Jest znakomicie zrealizowany pod tym względem.
Pozdro :)
Bez przesady z tym "zadżumionym", moja koleżanka też nie chciała uwierzyć, ze to fikcja. Kłóciła sie ze mną i nie dała się przekonać. Ludzie potrafią sobie wiele rzeczy wmówić ;P Ale tak naprawdę lepiej się go ogląda gdy wierzy się w jego autentyczność. Ciekawy pomysł. lepsze niż druga część bo to już nie ten klimat.
Bez przesady z tym "zadżumionym", moja koleżanka też nie chciała uwierzyć, ze to fikcja. Kłóciła sie ze mną i nie dała się przekonać. Ludzie potrafią sobie wiele rzeczy wmówić ;P Ale tak naprawdę lepiej się go ogląda gdy wierzy się w jego autentyczność. Ciekawy pomysł. lepsze niż druga część bo to już nie ten klimat.
na spokojnie oglądając można się wczuc w sytuację bohaterów i podchodząc do tego, jakby oglądało się zapis autentycznych wydarzeń mozna momentami (zwłaszcza scena przebudzenia w nocy i płacz dziecka czy coś tam - groovie...;-P) poczuć lekki dreszczyk strachu...
Wczuć tak, ale żeby myśleś, że to się wydarzyło? Raczej nie :)
Obejrzyjcie sobie Cannibal Holocaust - tam to się można dopiero wczuć. Podobna zasada co z BWP, tylko, że jest bardziej krwawo - o wiele bardziej :)
coz mozna rzec wiecej niz niezla propaganda. Mnie sie osobiscie film nie podobal byl przynudnawy i nie moglem wczuc sie w klima a wiadomo ze to podstawa kazdego filmu. Cos zaczelo sie dziac dopiero pod koniec jak weszli do tego domu ale to by bylo dobre na srodek filmu a oni tym zakonczyli. Sporo os mi polecalo ten film i mowilo ze jest fantastyczny ale bardzo sie na nim zawiodlem. Moze mialem co do niego zbyt wygorowane oczekiwania a moze tez nie jest po prostu w moim guscie. all in all nie oceniam bo bym zanizyl za bardzo;p
Teraz troche uogolnie, choc nie powinnam.. jak jest duzo krwi i przemocy w filmie to wtedy jest porzadny i sie panom podoba, co nie? :P
a ja mam jeszce inna wersje:P: ekipa filmowa wyjanela trojke bohaterow aby zbadala ta sprawe.i tak naprawde to ogladamy preawdziwe przezycia 3 nastolatkow,tylko ze przez caly czas straszy ich ekipa filmowa.a oni o tym nie wiedza.i to w tym filmie bylo najfajniejsze:PPpozdrawiam
do dzisiaj żyłam myślą, że ta historia wydarzyła się naprawdę i Ci młodzi ludzie naprawde zaginęli podczas prawdziwej wyprawy
ale...
ale dzisiaj sobie sprawdziłam tych aktorów co tam grali, patrzę, a oni grali jeszcze w innych filmach po blair witch project :| ciekawe jak to zrobili skoro zaginęli w domku wiedźmy
zawiodłam się okrutnie
Marta przeczytaj jeszcze raz to co napisał Vladimir Smirnoff: "ekipa filmowa wyjanela trojke bohaterow aby zbadala ta sprawe.i tak naprawde to ogladamy preawdziwe przezycia 3 nastolatkow,tylko ze przez caly czas straszy ich ekipa filmowa.a oni o tym nie wiedza.i to w tym filmie bylo najfajniejsze"
To było genialne. Sami aktorzy w wywiadach mówili że momentami zaczęli wierzyć w tą całą historię z wiedźmą, zresztą to widać w drugiej połowie filmu gdy zaczęła im już psycha siadać - było widać że te sceny nie zostały ot tak po prostu zagrane.
slyszalam juz tysiac teorii na temat tego filmu szkoda, ze nie jestem pewna, ktora jest prawdziwa... i to wcale nie jest takie genialne, ze ekipa sobie z nich jaja robila.. no bo zobacz na film pokazano tylko kilku bohaterow, a nie wszystkich razem z ekipa fimowa.. czyli tu sie pojawia minus: film nie jest amatorski, tylko robiony tak, zeby wygladal jak amatorski
znudzil mnie ten film.szczegolnie jak sie zaczynal. Straszyc zaczal dopieo na koncu...ale ogolnie mozna se ten film podarowac!
Napiszę tak: Ja widzę w tym filmie tylko trzy plusy:
- stylizacja zdjęciowa na dokument
- improwizacja w dialogach (inną kwestią poziom intelektualny aktorów)
- gra obrazami (niedomówienia)
Oczywiście to subiektywna opinia i zaraz fani BWP pewnie mnie zlinczują ;), ale żadnych innych plusów poza techniką przekazu nie widzę. Obejrzałam masę horrorów, ponieważ to jeden z moich ulubionych gatunków i BWP utrzymuje się na jakimś tam poziomie tylko ze względu na innowacje w technice. Fabułę i pozostałe elementy pozostawiam bez komentarza. 7/10 za cień (powtarzam: cień) nowatorstwa w przekazie.
Film miałby lepszą opinie gdyby to zdarzyło sie naprawdę ale cóż najlepsze wrażenia z filmu mają ci co dali sie nabrać np. ja ;) i podobało mi się.. co do opini że film nie jest krwawy obejrzcie sobie wzgórza mają oczy cohciażby .. tam jest pełno dzieci które lubią takie jadki.. po za tym BAAARDZO krwawe horrory nazywa sie slaherami lub gore wiec blair sie do nich nie zalicza.. można sie nieźle przestraszyć jest cool..