Matko przenajświętsza! Jestem 30min po obejrzeniu tego czegoś. Nie potrafię nazwać to filmem. To wszystko działo się na prawdę. Oglądałam wiele fantastycznych horrorów(bestii), najstrasznieszych jakie tylko mogły istnieć w historii kina. Ale ten jest całkiem inny. Być może dlatego że wiem iż działo się to wszystko naprawdę. Bałam się tak bardzo (oglądałam u koleżanki),że srałam po gaciiach kiedy wracałam do domu(przenośnia). Polecam każdemu, może nie, przesadziłam. Polecam osobom powyżej 15 roku życia, o tak znacznie lepiej.
o tak, szerokiej drogi....
.. z takim podejściem :/
To wszystko działo się naprawdę? Raczysz kpić sobie z porządnego filu chyba.
Po pierwsze:
Racz zauwazyć, że gdyby ta kaseta naprawdę była autentyczna to rodziny "ofiar" na pewno nie zgodziłyby się na publikację na szeroką skalę.
Po drugie:
Jeżeli sądzisz, że film został oparty na faktach autentycznych to mylisz się: cała amerykańska akcja z wieszaniem plakatów rzekomo "zaginionych" studentów, to wielkie amerykańskie halo na cały świat.. to tylko i wyłącznie chwyt reklamowy, zastosowany na pół roku przed wejściem filmu do kin. I jak widać czynnik był skuteczny, bo ludzie popędzili do sal kinowych.