Nastolatki biegaja po lesie i kloca sie o to, kto zgubil mape. Co mnie to niby interesuje? Polozone w tym filmie jest wszystko. Ktos pisal o inteligentnej produkcji... Tak - inteligentni ludzie od marketingu, ktorzy nadali jeszcze przed premiera rozglos filmowi, dodatkowo zageszczajac atmosfere brednia, ze to niby dokumentalny zapis. A tylu dalo sie na to nabrac.
Ja rozumiem, ze nie dyskutuje sie o gustach, bo jedni lubia jak ich straszy Lsnienie a inni wybiora Ciemnosc, ale naprawde ta produkcja spowodowala, ze wychodzilem ukradkiem z kina spogladajac, czy nie rozpozna mnie ktos znajomy tak bylem zazenowany.
1/10 dla filmu 10/10 dla specow od marketingu.