Fajny klimat, dużo nienaciąganych wątków, całkiem przyzwoite role i ... nagle koniec. Jakby ktoś obciął fundusze w środku filmu.
Zgadzam się w 100%
Dokładnie to samo chciałem napisać. Dla mnie ten film jest początkiem końca Stathama. Świetny aktor, z dobrym głosem, charyzmatyczny, zagrał w jednych z moich ulubionych filmów, a po tym strasznie się stoczył...