PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=169}

Blizny przeszłości

Sling Blade
7,6 4 122
oceny
7,6 10 1 4122
7,0 3
oceny krytyków
Blizny przeszłości
powrót do forum filmu Blizny przeszłości

Myślę, że ten film ma zaniżoną ocenę, ponieważ wielu "koneserom" nie podoba się, że nazywa on rzeczy po imieniu. Morderstwo to morderstwo, bez względu na to, czy ofiarą jest nienarodzone dziecko, czy ktoś inny. To jest całkowicie oczywiste zarówno dla niepełnosprawnego intelektualnie (ale nie moralnie) człowieka, jak i dla dziecka. Scena rozmowy tego dzieciaka z główną postacią jest bardzo wymowna - dwóm bezinteresownym istotom, które nie miały możliwości wchłonięcia poglądów reprezentowanych przez propagandę proaborcyjną, nawet nie przychodzi do głowy, żeby rozważać status nienarodzonych dzieci, jest czymś jasnym, że są ludźmi. W ogóle "Blizny przeszłości" biorą w obronę słabych, wykluczonych - nadają im podmiotowości, pokazują, że każde życie ma sens, nawet to, które wygląda na żałosne i straszne. Pomimo tego, że jedną z głównych postaci jest aktywny homoseksualista, to nie odnajdziemy w tej produkcji nachalnej propagandy takiego stylu życia - ten homoseksualista po prostu jest, nikomu się nie narzuca, prowadzi swoje życie tak, jak uważa za stosowne, ale daleko mu do tak zwanych homofaszystów, którzy próbują dokonywać inżynierii społecznej za pomocą instytucji państwowych. Innymi słowy, dzieło, jakim niewątpliwie są "Blizny Przeszłości", pokazuje świat takim, jak on być powinien, gdzie wszystko jest na swoim miejscu. Jedynie zakończenie jest dla mnie przerażające, bo przecież Doley nie był jednoznacznie złą postacią. Z drugiej strony można się tam doszukać drugiego dna - przecież bez Karla, matka Franka najprawdopodobniej trwałaby długie lata z Doleyem, co mogłoby się zakończyć katastrofą - być może to końcowe morderstwo ma symbolizować pomoc, która jest dla kogoś konieczna i zbawienna, ale może być udzielona tylko przemocą, bo osoba, która jej potrzebuje, tego nawet nie dostrzega. Czyli czasami kogoś trzeba wyrwać z beznadziejnej sytuacji wbrew niemu. Oczywiście to tylko jedno z możliwych wytłumaczeń, w sumie jednak byłbym ostrożny przed zdecydowanymi sądami.

ocenił(a) film na 6
Adrianos7

Film godny polecenia - ocena 7,7 jest świetną oceną więc chyba zaniżona nie jest.
Mnie osobiście w filmie chyba jednak czegoś zabrakło. Pomimo, że nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem: " Doley nie był jednoznacznie złą postacią" nie ulega wątpliwości, że jestem pod wrażeniem powyższego opisu/recenzji - świetne spostrzeżenia.

ocenił(a) film na 7
Adrianos7

Z treści filmu nie wynika, że to dziecko było nienarodzone. A jeśli chcesz kogoś przekonać do swoich poglądów to na pewno nie uda ci się to w ten sposób. Niedobrze mi się robi jak spotykam lub czytam co piszą tacy ludzie jak ty. Chodzi mi o ten fragment o gejach, których nazywasz homofaszystami. Cały tekst niby taki świętoszkowaty, a tu nagle taki kościelny obuch w łeb.

ocenił(a) film na 7
lukasz25

Dopóki homoseksualiści nie zaczęli się wychylać to trafiali do więzienia za to co robią w swoim łóżku. Zdecydowana większa ludzi nie uważa poczętego dziecka za zlepek komórek, ale rozumie tragizm sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu matki lub gdy dziecko rodzi się bez mózgu. Może dlatego 70% ludzi popiera aborcję w takich przypadkach. Twój wywód uznałbym za ciekawy, gdyby nie to, że sam wtłoczyłeś do niego swoją własną propagandę

ocenił(a) film na 7
lukasz25

Ośmielę się zauważyć, że to Ty wciskasz tu swoją, skrajnie lewicową propagandę. Są "geje" i zwykli homoseksualiści. Ci pierwsi to takie rozwrzeszczane towarzystwo z parad zboczeńców, z piórkami w du.ach, których większość ludzi nie akceptuje i zwyczajnie ich brzydzą, a nieświadome tego, iż jest narzędziem światowego lewactwa mające siłą przeobrazić społeczeństwa, zwłaszcza chrześcijańskie w kwestii spraw intymnych. Nie ma czegoś takiego jak "homofobia", dlatego zawsze piszę to w cudzysłowie. To słowo wymyślone na potrzeby tego rozkładu moralnego, dekonstrukcji tradycyjnej cywilizacji opartej na prawie naturalnym zwanym czasem zdrowym rozsądkiem. Można nim zastraszać normalnych ludzi sprzeciwiających się temu bagnu moralnemu, no bo skoro np. klaustrofobię się leczy, to i "homoFOBIA" kwalifikuje się do leczenia, być może przymusowego. Ci zwykli zaś homoseksualiści to ten pokazany w filmie, który nie odróżniał się od heteroseksualnych, tacy zawsze byli, będą i nic do ich przypadłości nie mam, mogę najwyżej im współczuć.
Druga sprawa to jest to, że słowo Kościół jako instytucję, a nie budynek piszemy od majuskuły.
Trzecia rzecz to antysemityzm. Warto się zastanowić, dlaczego na całym świecie istnieje taki dystans wobec Żydów, bo być może nie bierze się znikąd, choć oczywiście - nie obraź się - jeżeli ktoś pisze posta jakby był całkiem przesiąknięty mainstreamowymi mediami z TVN, czy GW i Newsweekiem na czele to może odnieść inne wrażenie i od razu wskazuje na Kościół, bo tak jest zaprogramowany. A Żydzi parali się stręczycielstwem, handlem niewolnikami i lichwą, a więc procederami, którymi przeciętny człowiek, Europejczyk, gardził uważając za niegodne i będąc w jego opinii przyczyną demoralizacji.
Wreszcie czwarta sprawa to przypomnienie, iż gdy neokomuna zniszczy chrześcijaństwo, zastąpi go szariat, obcinanie rąk za kradzież, zaś te żałosne feministki, np głupiutkie dziewczątka z Femenu zapędzą do haremów opatulone w te ich chusty od stóp do głów, a gdy spróbują się sprzeciwić swojemu panu, muzułmanin po prostu na kopach sprowadzi je na ziemię, pobije, skopie, bo uważa kobiety za coś równego psu.

ocenił(a) film na 7
Jack_Holborn15

Niepotrzebnie tak się rozpisałeś. Doszedłem do momentu "światowego lewactwa" i przestałem czytać

lukasz25

W Japonii są w tradycji 3 małpki. Jedna ma zatkane łapami uszy, druga oczy, a trzecia usta. Pierwsza mówi: nie słuchaj prawdy, druga nie patrz na prawdę, a trzecia nie mów prawdy. Jak widać prawda boli.

ocenił(a) film na 7
JackHolborn

Widzisz problem polega na tym, że nie napisałeś nic(poświęciłem się i przeczytałem całość), czego bym nie słyszał już setki razy i to o wiele lepiej składniej napisane niż twoje wywody. Ja po prostu cały czas mam wrażenie, że jesteś zwykłym przegrywem, który łapie się na jakieś spiskowe teorie, które pomagają poradzić sobie z faktem, że jest się życiowym zerem. Tak po prostu jest za każdym razem, gdy spotykam taką osobę.

lukasz25

Polecam uważne czytanie komentowanych postów. Homofaszystami nazwałem ludzi, którzy "którzy próbują dokonywać inżynierii społecznej za pomocą instytucji państwowych." Nie każdy homoseksualista jest homofaszystą i nie każdy homofaszysta jest homoseksualistą. Widzisz, widocznie co innego wzbudza w nas wstręt - w Tobie tacy ludzie jak ja, a we mnie te środowiska, które próbują likwidować za pomocą instytucji państwowych wolność i prawo do swobodnego myślenia. W wielu krajach Europy Zachodniej i w USA środowiska wyznające ideologię homofaszystowską przeforsowały prawa, które utrudniają lub uniemożliwiają poddawanie krytyce z uwagi na ich charakter aksjologiczny homoseksualnych aktów seksualnych. Istotą faszyzmu jest budowanie państwa totalitarnego, które nie pozostawia pola do różnicy zdań i poglądów, które próbuje wszystko ujednolicić i uszczęśliwić wszystkich na siłę - postulaty większości środowisk homoseksualnych idą w tym kierunku, dlatego słusznie można je nazwać homofaszyzmem. I ten pogląd nie ma nic wspólnego z Kościołem, mnóstwo ludzi w Polsce ma obsesję na punkcie tej instytucji, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że wspomniałeś o Kościele zupełnie bez związku z tematem? Tutaj chodzi jedynie o wolność.

ocenił(a) film na 7
Adrianos7

Dokładnie przeczytałem zarówno poprzedni jak i ostatni post. Wspomniałem o kościele nie bez powodu bo "dziedzictwem" chrześcijaństwa jest zarówno antysemityzm(nie chcę się rozpisywać w tym miejscu o tym czym jest antysemityzm a czym nie bo to pojęcie się trochę rozpływa), jak i homofobia. Ze sposobu w jaki piszesz mogę domniemywać, że jesteś osobą wykształconą, dlatego też wspomniałem w tym kontekście o kościele. Gdyby nie kościół i jego poglądy problem homoseksualizmu praktycznie by nie istniał, i dotyczyłby tylko ludzi z marginesu, którzy z założenia nienawidzą wszystkich odmienności. Trochę lat żyje już w tym kraju i wiem na czym polegają te "różnice poglądów" i "wolność" w odniesieniu do debaty na temat homoseksualizmu. Jeśli jednak mam obsesję na temat kościoła, wspominając o nim rzekomo bez powodu, to jak tłumaczyć to, że z tego filmu wyjąłeś akurat wątek homoseksualizmu, który był kompletnie poboczny?

ocenił(a) film na 5
lukasz25

Jeżeli uważasz, że dziedzictwem chrześcijaństwa jest antysemityzm i homofobia to raz, że jesteś kompletnym ignorantem i laikiem w temacie, a po dwa jesteś złym człowiekiem, bo świadomie wprowadzasz nieprawdziwą opinię na stronie opiniotwórczej. Pojechać cię można tak długo, ale czy warto odpowiadać na brednie ? Nawet nie pojąłeś opinii, z którą się spierałeś, a co dopiero dalsza treść twoich wywodów.

ocenił(a) film na 7
skydancer_filmweb

Tak samo mówią muzułmanie. Każdy krytyk chrześcijaństwa, islamu, judaizmu itd. po prostu się nie zna. Choć jest duża szansa, że po krytyce islamu uznasz mnie za specjalistę w tej dziedzinie, który dogłębnie poznał islam.

lukasz25

""dziedzictwem" chrześcijaństwa jest zarówno antysemityzm (...) jak i homofobia"

Ciekawym, co złego jest w nielubieniu Żydów; czy w konstytutce z 1997 roku jest zapis, że Żydów należy bezwzględnie hołubić? Żydostwo musi być w jakiś sposób lepsze od reszty populacji Ziemi, skoro z antysemityzmem należy w Polsce walczyć drogą administracyjną (z antypolonizmem już nie) i nawet taki "nieprzegryw" jak Ty poddaje się tej do znudzenia wałkowanej narracji, w chrześcijaństwie (w otoczeniu którego zapewne się wychowałeś, węsząc same minusy).
Tak zwana "homofobia" podobnie. Tresują wielomilionowe stada ludzkie pod swoją sztancę i co słabsze jednostki, takie konformistyczne życiowe zera, dla których liczy się święty spokój, a nie zdrowy rozsądek poddają się temu. Potem cywilizacja wygląda jak wygląda.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Adrianos7

dla mnie Doyle był postacią złą do szpiku kości, ale po przeczytaniu twoich wypowiedzi rozumiem dlaczego masz inne zdanie. teraz idę popłakać w poduszkę.

ocenił(a) film na 9
Adrianos7

Przeciez to bylo dziecko narodzone. Po co twoja propagadna w temacie ochrony plodow? Pokazuje swiat jaki byc powinien???? Dzieci powinny mordowac matki? Pijany agresor powinien terroryzowac rodzine? BYLE TYLKO _PEDAL_ SIE NIE NARZUCAL? Litosci z ta koscielna propaganda. Rece opadaja jak to wg ciebie jest normalny swiat...

Adrianos7

No tak, Doley nie był jednoznacznie złą postacią. Pomiatał tylko swoją partnerką, terroryzował jej syna, stosował przemoc fizyczną, psychiczną i emocjonalną, obrażął wszystkich dookoła, dosłownie wszystkich, a do tego groził swoim rzekomo najbliższym śmiercią. Zapewne jesteś miłośnikiem Konfederacji, skoro uważasz że facet ma prawo lać swoją kobietę i dzieci, bo to on jest panem i władcą w swoim domu... aha, ten dom nawet nie był Doleya, ale panisko samo decydowało, kto ma prawo tam mieszkać i ich odwiedzać, i do tego jak długo, bo nawet swoich kumpli potrafił wywalić za drzwi

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones