Jak ładnie i wzruszająco została pokazana miłość tego człowieka do swojego jedynego dziecka. Jak bardzo mi go było żal. Tak bardzo sobie spaprał życie. Ta jego żona..., przysięgała z nim być na dobre i na złe, ale bardzo szybko jej się to odmieniło.
Jego własni koledzy wydali go policyji, jego własna żona wydała go policji. Dziecko nie chce go znać. Szkoda mi takich ludzi. I na końcu jeszcze ta jego choroba psychiczna. Bardzo dobry film!
Reżyser prosto i zrouzmiale przedstawił te wszystkie tranzakcje narkotykowego. Bardzo łatwo można było się połapać kto z kim gdzie co i jak. Pięknie przedstawiona miłość ojca do córki a szczególnie ostatnia scena, która pozostaje najdłużej w pamięci. I najlepiej ukazuje emocje tego człowieka.
Bardzo poruszający film. Naprawde jest na co popatrzeć.