Blue Velvet
1986
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
powrót do forum filmu Blue Velvet 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8
Jeżeli chodzi o moje wrażenia podczas oglądania filmu jak i po jego zakończeniu to można je określić jednym słowem: szok. Film opiera się na koncepcji niezdrowego, odrażającego świata przedstawionego w dokładnie ten sam sposób. Przedstawione relacje międzyludzkie są zniekształcone filtrem niezrównoważonych wartości i dają wrażenie obrzydzenia i zgorszenia, ponieważ nie niosą za sobą żadnych wyższych wartości, film jest równie płytki co wyimaginowany przez niego szalony świat. Moim zdaniem nie powinno się dopuszczać takich filmów do emisji, wiele rzeczy już na tym świecie widziałem ale takim filmom mówię zdecydowane nie! To jest chore i niedopuszczalne, aby tworzyć tak odrażające w sposób moralny filmy.
Bez przesady stary...Owszem, film zawiera sceny ostre i perwersyjne, mając przy tym dziwny klimat, ale też jest w nim ukazane czyste uczucie i pozytywne strony życia.Także odbierając film jako całość, nie można go nazwać " jednym, wielkim szokiem", są filmy bardziej szokujące aczkolwiek rozumiem że najbardziej utkwiła Tobie w pamięci postać Franka i całe zło jakie sobą reprezentował bo tak czy inaczej to chyba największy walor tegoż dzieła Lyncha...
Cała sytuacja gdy bohater jest schowany w szafie, wychodzi z niej i co wtedy robi, to raczej nie jest normalne zachowanie.
No, wiadomo że nie jest, ale ta cała scena kiedy Frank maltretuje Dorothy a młody jest schowany w szafie jest niewątpliwym klasykiem w światowym kinie i każdy wielbiciel ambitnego, kultowego filmu to przyzna...Owszem nie jest to miła i normalna scena, lecz jest tak dobrze zrealizowana i zagrana że widzowi kopara zjeżdza do ziemi:)
ej, to chyba za mało rzeczy widziałam na tym świecie skoro takim filmom mówię zdecydowane tak! to film specjalnie dla ciebie, dla wrażliwych na niemoralne błoto i filtry niezrównoważonych wartości xD ktoś musi w końcu się bulwersować :P
Nie tyle bulwersować, nie należe do dewotów, tylko zastanawia mnie czemu miał służyć użyty przez reżysera motyw brutalnego seksu, któremu ulega głowny bohater, który winien przedstawić tej kobiecie moralny swiat, a nie wciagac się do dewiacji.
Źle mnie zrozumiałes, nie pytam dlaczego to zostało pokazane tylko w jakim celu, myśle że film nie jest naszpikowany ukrytymi przekazami to historia o chorym świecie bez wyciągania wniosków.