PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1085}
7,5 55 835
ocen
7,5 10 1 55835
8,2 34
oceny krytyków
Blue Velvet
powrót do forum filmu Blue Velvet

Rozczarowanie

ocenił(a) film na 4

Oglądałem filmy Lyncha w następującej kolejności: Mullholland Drive, Inland Empire,
Zagubiona Autostrada, a ostatnio obejrzałem Blue Velvet i jestem poważnie rozczarowany.
Owszem jest typowy dla tego reżysera montaż, muzyka i klimat, ale poza tym film jest prosty
jak budowa cepa, co we wcześniejszych filmach które widziałem się nie zdarzało...

Dziwi mnie że fanom Lyncha się podoba. Nie zmusza do większego wysiłku
intelektualnego...

ocenił(a) film na 7
kifasa

To fakt, spośród wymienionych przez Ciebie filmów Blue Velvet jest najmniej zagadkowy i najbardziej przewidywalny.
Wszystko składa się w jedną całość i nie ma potrzeby doszukiwania się ukrytego sensu danej sceny. Według mnie najlepsze filmy Lyncha to jednak Mullholland Drive i Lost Highway.

ocenił(a) film na 4
kifasa

do mnie nie dociera ten styl twórczości, męczyłam się.

ocenił(a) film na 8
marcalina

... może dlatego, że nie zmusiłaś się do wysiłku intelektualnego...?

ocenił(a) film na 6
hauser

Przepraszam, ale nad czym tu się wysilać? Film jest prosty w odbiorze, a "marcelina" stwierdziła tylko, że nie dociera do niej ten styl twórczości - do mnie też. Film niczym nie zaskakuje, a żadna ze scen nie ma ukrytego przesłania.

ocenił(a) film na 9
kifasa

Fakt, że z tych czterech wymienionych "Blue Velvet" jest najmniej skomplikowany i najłatwiejszy w interpretacji (Inland Empire nie oglądałem, ale czytałem trochę o tym filmie). Bardzo lubię lynchowski styl, tę zagadkowość, alogiczność, nadrealizm, oniryzm, brak oczywistego wyjaśnienia, ale mimo to umieściłbym BV na drugim miejscu wśród filmów Lyncha, po "Mulholland Dr". Zresztą, nie przyznałem temu filmowi 10 tylko z powodu Laury Dern :P - w ogóle nie pasowała do tego klimatu, poza tym zagrała miejscami fatalnie.

ocenił(a) film na 7
guliver_filmweb

Film jest zaskakująco oczywisty jak na Lyncha. Wszystko układa się bez problemu w logiczną całość. Mimo to klimat jest unikalny a treść momentami przytłaczająca. To jeden z pierwszych filmów Lyncha i tak jak "Głowa do wycierania" była całkowicie odrealniona i trudna w odbiorze, tak ten obraz wydaje się być przejrzysty i czytelny. Widać w nim jednak zalążki charakterystycznego stylu, któremu Lynch oddał się całkowicie w późniejszych produkcjach. Mam tu na myśli chociażby "Twin Peaks".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones