7,5 61 tys. ocen
7,5 10 1 61012
8,2 56 krytyków
Blue Velvet
powrót do forum filmu Blue Velvet

Jeśli lubisz się katować, lub cierpisz na bezzsenność oto lekarstwo :D

ocenił(a) film na 9
tequila001

tequilla zainspirowałas mnie swoim postem do oglądniecia tego filmu:) i powiem ze nie żaluje:P

użytkownik usunięty
tequila001

jedyne co mogę o Tobie dobrego powiedzieć, to to, że jesteś ładna :P

PS

czy Zapach kobiety naprawdę był ciekawszy od Blue velvet???

ocenił(a) film na 9
tequila001

Jesli lubisz sie katowac bezgusciem innych- tamten post- oto lekarstwo:D:D:D

ocenił(a) film na 9
tequila001

HA HA HA
Dobre pytanie czy Zapach kobiety byl lepszy od Blue Velvet.
Niestety musze napisac to samo co kolega - fajnie ze przynajmniej jestes ladna ale o kinie to sobie nie pogadamy.
Po co w ogole piszesz posta jezeli nie masz w sumie nic do powiedzenia, he?
Przeciez mozesz sobie zaglosowac i dac 1.

ocenił(a) film na 8
tequila001

Taaa, jak ten film jest nudny to ja jestem faraonem na pustyni teksańskiej (mocno lynchowskie co nie?:D). Ten obraz wciągnął mnie na całego, jest cholernie klimatyczny i mówi coś niecoś o skłonnościach ludzkich; głównie o skłonnościach do przemocy i lubowaniu się w perwersji. Główny bohater kieruje się nie do końca jasnymi pobudkami; czy chce rozwiązać zagadkę wzorem detektywa czy też kieruje nim niezdrowa (ale jakże powszechna a naszym świecie) ciekawość - pewno jedno i drugie. Nudny "Blue Velvet" może być dla tych, którzy nie trawią kina mocniejszego i mniej jednoznacznego, a Lynch jest mistrzem w kreowaniu takich poschizowanych światów, w których sen zazwyczaj miesza się z rzeczywistością. Także, dziewczynko, takie komentarze kieruj raczej prywatnie do swoich koleżanek a nie na forum filmowym, gdzie powinno się rzeczowo wymieniać spostrzeżeniami i odczuciami nt. obejrzanych tytułów, a nie pisac (w dodatku niepoprawnie w naszym jezyku, bo stwierdzenie "lubisz się katować" nie jest zbyt wyszukanym zwrotem i oficjalnie się takowych nie używa, chyba że sympatyzujesz z LPR lub Samoobroną:) takie nieprzymyślane banialuki.

quentin10

Tradycja... komuś nie spodobał się film - fani od razu robią nagonkę. Każdy ma inny gust i to, że film nie zyskał jej uznania to wcale nie znaczy, że dziewczyna nie zna się na kinie. Szkoda tylko, że nie podałaś powodów dlaczego nie podobał Ci się ten film. Pozdrawiam!

tequila001

Byłem na tym filmie w kinie... dawno temu :)
Wtedy podobał mi się - kompletnie nie wiedziałem o co biega, ale miał klimat i było czym błysnąć w towarzystwie (w śród kolegów też bo byłem na nim z Ewką!)
Od tamtego czasu nie oglądałem - po co psuć dobre wspomnienia :)

Sero

Nie zgadzam się z Tobą. Takie filmy jak Blue Velvet mają to do siebie, że można do nich wracać po kilka razy i za każdym razem przeżywać film na nowo. Wczoraj oglądnąłem go po raz drugi i mam znacznie lepsze wrażenie niż za pierwszym razem. Jeszcze nigdy nie zawiodłem się na Lynchu. Polecam ten film.

wojtek_9

dzis obejrzalam po raz pierwszy i musze przyznac ze jak to zwykle w przypadku moich doswiadczen z Lynchem bywa nie zrozumialam wielu rzeczy :/...tak juz mam ze ciezko jest mi powiazac niektore fakty i ubrac spostrzezenia w jakas zgrabna interpretacje.Bycmoze ide na latwizne za kazdym razem kiedy po cięzszym filmie gnam na filmweb i czytam pomysly innych ale m in dlatego tez taki portal jest:P musze przyznac ze wasze interpretacje sa naprawde ciekawe,, a kiedy jeszcze połaczy sie kilka różnych wszystko zaczyna sie rozjaśniac i tworzyc logiczną całość. Za to własnie uwielbiam Lyncha, za to ze wywołuje zbiorowe "burze mózgów", potrafi "porwać" swoimi obrazami jak nikt inny.Mimo ze nadal nie bardzo rozumiem co jest fikcja a co rzeczywistością, gdzie jest granica i czy w ogole jest...ten film przekazal mi bardzo wiele cennych wskazówek a przede wszystkim niezapomnianych wrazen.
pzdr! i polecam baaaardzo gorąco tym , ktorzy jeszcze nie widzieli (nie wpadajcie w kompleksy jak nie zalapiecie za 1 razem :P, za kazdym nastepnym bedzie łatwiej;) )

tequila001

she was black velvet...

tequila001

dobrym trunkiem dobrze sie upoic,ale co do blue velvet to na pewno dobry film