you never know what's on the corner..
złe znaki, złe znaki widzę wszędzie, od groźby zderzenia czołowego w pobliskim lesie, przez falę uderzeniową wymiatającą członków zespołu z pobliskiego molo, po rozdziabdziane kawałki bezglutenowego tortu.
dobrze nie będzie.
wszystko to zadziewa się w terazistości...