Film wzruszający i przepiękny. Coraz częściej możemy chwalić się dobrym kinem na Zachodzie ;)
Jako ateistka nie zostałam nawrócona, ale na pewno poczułam wewnętrzny spokój. Bóg, czy ktokolwiek tam wyżej siedzi i w kogo ludzie mają ochotę wierzyć, znajduje się w nas, poszczególnych jednostkach, a nie chłodnej i irracjonalnej instytucji zwanej kościołem.