gdzie spotkali się chyba Amerykanie z Niemcami w domu pewnej kobiety, która powiedziała, że ich nie wpuści, jeśli nie złożą broni. Też było to podczas świąt. Na początku myslałam, że to ten film, ale nie. Ten bym z chęcią obejrzała, szkoda, że nie był u nas w kinie. Nie rozumiem, czemu omijane są u nas filmy europejskie, a za to większośc szmir amerykańskich można zobaczyć;/
Na szczęście jest Cana+ ;)
W wypożyczalniach możliwe, że też jest. Moim zdaniem warto. Dasz radę. :)
Może to "Na tyłach wroga"? To jest strzał, bo widziałam to już dawno, ale jakoś mi się kojarzy.
Co do "Jeyeux Noel"- dla mnie świetny! Same superlatywy, oprócz jednej rzeczy, która mnie uderzyła, mianowicie, kiedy niemieccy żołnierze za karę zostają wysłani na front wschodni dojstojny Kronprinz mówi im, że będą walczyć z "russische Armee". Zostało to przetłumaczone jako "armia radziecka". Jak rozumiem to jest rok 1915. Walczyć mogli z armią carską ale do wojsk radzieckich to chyba jeszcze daleka droga. Błąd tłumacza, jak rozumiem. Oprócz tego na ich wagonie napisane jest "Tannenberg", co mnie zmyliło, bo od razu pomyslałam o bitwie, dopiero po kilku sekundach skojarzyłam, że ta bitwa już dawno była (sierpień 1914r). Ale to już moja wina :D
tez tego filmu szukam.... ogladalam go dwa lata temu w Wigilie.
i nie mam pojecia jak sie nazywal?!
zaczynalo sie tak ze dziadek zwiedzal ruiny domu i zaczal wnukowi opowiadac historie pewnej wigilii.. swietny...
gdybys miala tytul prosze, napisz!
pozdrawiam
Witam, posiadam ten film na DVD w wersji oryginalnej czyli w jezyku francuskim (angielskie napisy). Film nowy i zapakowany fabrycznie. Zapraszam. xoxo71@o2.pl
GG 3997071