piękny film. oglądałem 3 raz aż łezka w oku sie zakrecila ://///
A kto mi powie jak sie nazywala ta piosenka co spiewali u niemieckiego ksiecia maz i zona?
Specyficzny film... nic dla mnie nigdy nie było w stanie w takim stanie podważyć sens patriotyzmu...
warto było zobaczyć i poczekać. pierwszy raz oglądałam ten film i bardzo mi się spodobał. piękna muzyka.na pewno wrócę jeszcze do tego obrazu.
Cieszę się, że tak wiele pozytywnych opinii się pojawiło :)
Tu jeszcze coś w ramach ciekawostki:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rozejm_bożonarodzeniowy
Podpisuję się pod tym co napisaliście. Piękny i wzruszający film, po którym wraca wiara w ludzi :) Pozdrawiam
Jakoś bardzo film mnie nie poruszył, choć nie oglądałem go w skupieniu(rozwiązywałem krzyżówki:D). Ode mnie solidna 6!
szkoda , poruszył istotną kwestie że to politycy , żądne kasy kutafony chcą wojen dla własnych zysków a nie przeciętny człowiek który pragnie szczęścia
Żołnierze zapewnili sobie to szczęścia , tak jak to określił ten Francuski porucznik czy pułkownik "ci po drugiej stronie są mi bliżsi niż ci co przy nakrytym stole teraz krzyczą Śmierć Prusaką!!"
Mam nadzieję że każdy po tym choć na chwilę będzie pacyfistą :)
Dokładnie. Choć jestem patriotą to po tym filmie częściowo stałem się także pacyfistą. A te dwa pojęcia chyba nie do końca idą ze sobą w parze.
Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"
"Do prostego człowieka" - oczywiście J. Tuwim
Ten film absolutnie zasługuje na Oscara i dziwię się że go nie otrzymał...Naprawdę poruszający obraz który - myślę - w oczach wielu osób zmienił trochę postrzeganie wojny.
P.S. czy film jest oparty na faktycznych wydarzeniach???
tak, tak...film jest oparty na faktach..i nawet "blek" na górze podał linka z namiarem. Czy film powinien dostać Oscara...nie wiem, mi jednak bardziej podobał się "Tsotsi". Boże Narodzenie choć jest filmem z przesłaniem, filmem który skłania (a przynajmniej powinien) do myślenia...to jednak nie ma w sobie cech (przynajmniej dla mnie) filmu naprawdę ambitnego...wszystko jest tu przedstawione w dość prosty i dosłowny sposób...wszystko co chciał nam przekazać reżyser dał nam na widelcu...może to nie jest dla większości wada...dla mnie trochę jednak jest, gdyż odebrałem film jak solidną produkcję telewizyjną...mimo wszytko bez żadnych znaczących wpadek....ale i w druga stronę nie bardzo...
Miało być 6, ale gdy poszperałem po necie i doszło do mnie że to nie była fikcja to oczko poszło w górę. Może gdybym z ta wiedzą rozpoczął oglądnie było by jeszcze lepiej...
" I'm dreaming of home,
I feel so alone,
I'm dreaming of home. " ;(
Obejrzałam ten film przed świętami Bożego Narodzenia i doszło do mnie jak wielkim darem jest usiąść wraz z rodziną przy wigilijnym stole...