zakończenie filmu wskazuje na to że Frank i Rachel w końcu nie są razem, tak?? bo nie oglądałam dosłownie ostatniej minuty fimu i żyje nadzieją ze może jednak w ostatniej minucie coś sie zmieniło. Więc jak? czy mógłby mnie ktoś oświecieć??
PS> Tylko nie piszcie ze dzisiaj jest to w TV i moge obejrzeć bo niestety nie będe miała takiej możliwosci :/
W sumie to skonczyło sie tak, ze Rachel odleciała samolotem... I ja tez sama nie wiem czy sa razem czy nie ;)
Pozdrawiam ;)
Jednak miałam możliwość obejrzenia wczoraj tego filmu do końca. Wydaje mi się lae nie jestem pewna :D, że chyba nie są razem. Ona wyszła z samolotu pocałowała go itd. ale piosenka ( jakby przetłumaczyc to jest tam coś takiego, "nie moge być z toba bo bym ci przeszkadzała w twojej drodze życowej ale zawsze bede cie kochac" i chyba tak sie skonczylo. Nadal sie kochaja ale nie sa ze soba, ona ma koncerty a on chroni jakiegos typka :D
W sumie szkoda ze nie sa razem :/
Powiem wam tak...ta piosenka która Rachel spiewa na koncu mowi jak sie zakonczyla ich miłosc....Spiewa w niej o tym ze zabiera ze soba wszystkie wspomnienia o nim...i ze wie o tym ze nie sa dla siebie przeznaczeni...Wsłuchajcie sie w slowa piosenki "Whithey Houston: A will always love you" i wszystko bedzie jasne...czyli to ze Oni w koncu nie sa razem...Niestety....:(
zgadzam się z opinią powyżej :) jakoś nigdy nawet nie przyszło mi do głowy, że są razem - piosenka wszystko wyjaśnia :)
To ja jeszcze tak sie wypowiem na temat zakonczenia, bo wlasnie przed chwila skonczylam ogladac na TVN :)
[Spoiler]
Generalnie to co napisała Iwonka to wszystko racja. Ale wydaje mi się trochę to nielogiczne, a wręcz ociera się o lekkie naciągane zakończenie. Bo przecież jak 2 ludzi sie kocha, to raczej starają się ze sobą, aby ułożyć sobie wszystko i być ze sobą.
Przecież skoro Rachel zarabiała masę kasy to utrzymałaby ich razem [hehe..], a do tego on mógłby nadal ją chronić? Ok... uczucia trochę osłabiają spostrzegawczość, ale to chyba najbardziej realna możliwość, niż kochanie się i rozstanie?
Taki wild guess...