5,1 3,4 tys. ocen
5,1 10 1 3368
5,5 2 krytyków
Boogeyman 3: Ostatni rozdział
powrót do forum filmu Boogeyman 3: Ostatni rozdział

Pierwszy BOOGEYMAN (4/10)był kasowym horrorem, który nie do końca udanie eksploatował temat prozaczinego dziecięcego lęku przed "czarnym ludem z szafy" oraz ciemnością.
Mimo dużego kasowego sukcesu studio nie zdecydowało się na kontynuowanie serii na potrzeby ekranów kinowych.
2 lata później na rynek dvd trafił BOOGEYMAN 2 (3/10), który oprócz tytułu nie miał zbyt wielu związków z orginałem. Bowiem BOOGEYMAN 2 zamiast klimatycznego horroru z zjawiskami nadprzyrodzonymi w tle był niczym innym jak typowym młodzieżowym slasherem.

Teraz przyszła pora na kolejny sequel BOOGEYMAN 3: OSTATNI ROZDZIAŁ. Film Gary Jonesa w warstwie fabularnej bezpośrednio powiązany jest z poprzednią kontynuacją.
Jednak w przeciwieństwie do BOOGEYMANA 2 ten film jest (inaczej: stara się być) powrotem do tematyki związanej z "trzecim wymiarem" i eksploatacją nadprzyrodoznych tajemnic.
Pomimo dobrych chęci twórców tego dziełka trudno jest nazważ trzecią odsłonę BOOGEYMANA obrazem udanym.

NA początek plusy. Obraz ten oparto na pomyśle połączenia typowej opowieści o zjawiskach nadprzyrodoznych z młodzieżowym horrorem osnutym wokół przekazywanych sobie wzajemnie "urban legends" (miejskich legend). Jednak i ten koncept udało się twórcą po mistrzowsku zaprzepaścić. Jest w tym filmie jednak dość zaskakująca scena, która możę przyprawić nas o szybsze bicie serca. Ale to tylko tyle.

Kolejne "straszne sekwencje" sa zrealizowane bez pomysłu i ikry. Co gorsza w filmie jest zbyt wiele epatowania sztuczną krwią i rozrzuconymi wnętrznościami. Charakteryzacja filmowego "czarnego luda" budzi raczej pusty śmiech niż wzbudza grozę.
Co gorsza filmowa charakteryzacja za jaką odpowiedzilany jest tu Robert Kurtzman niepokojąco przypominą tę jaką wyonano do filmu POGRZEBANA ŻYWCEM (w której Kurtzman nie był jedynie charakteryzatorem, ale i reżyserem)!!! Fakt ten wychwyciłem dość łatwo, gdyż miałem okazję zobaczyć na DVD obie produkcje tego samego dnia! Nie wierzycie?! To sprawdzcie sami!!!
BOOGEYMAN 3 nie ma ani ciekawego klimatu, ani intrygującego scenariusza. Co gorsza film raczej nuży lub niezamierzenie śmieszny niż straszy.
Problemem są też- prawie jak zawsze w horrorach- dość nieciekawi i stereotypowi bohaterowie.
Od strony aktorskiej też nie ma zachwytu. Młodzi aktorzy z Erin Cahill na czele grają dość przeciętnie lub zwyczajnie słabo.
Nie brakuje w tym filmie scen naiwynych lub zwyczajnie głupich.

BOOGEYMAN 3: OSTATNI ROZDZIAŁ to olejny zupełnie niepotrzeby sequel bazujący na popularności orginału, ale nie mający nic ciekawego do zaoferowania odbiorcy. Wszytsko tu jest dość słabe lub boleśnie wtórne.
Filmu nie ratuje w mairę ciekawy koncept, który tak czy inaczej został tu zaprzepaszczony w morzu tandety i braku inwencji.