Oglądałem go wczoraj w telewizji. W całym filmie był chyba tylko jeden moment mogący trochę podnieść ciśnienie. Film ten ogólnie nie był ani straszny ani ciekawy. Był wyjątkowo nudny i ledwo dosiedziałem do końca, czego potem po filmie żałowałem.
Ja tez go wczoraj oglądałam. Zrobił na mnie zupełnie odmienne wrażenie, ma po prostu w sobie to coś( mogłabym oglądać go cały czas).Może i nie jest on bardzo straszny ale dla osób które mają naprawdę bujną wyobraźnię(a ja należę do takich osob ;)) może być :) . Polecam go osobą, które nie lubią bardzo strasznych horrorów.
Jednak występują tu po raz pierwszy bardzo ciekawe innowacje w tego typu straszydłach, a m.in. "teleportacja" z szafy pod łóżko i odwrotnie. Psychologia postaci również dobrze rozwinięta, zaskakujący koniec, mnóstwo co prawda strasznych momentów, co tylko takowe udają, ale ogólnie da się to znieść. Lepiej oglądać za młodu niż ze starości i z nadmiaru czasu.
Liczyłem na coś naprawdę lepszego, szczerze jednak powiem, że początek i mniej więcej środek filmu naprawdę był fajny i gdyby nie fatalna końcówka to moja ocena byłaby wyższa. była tajemnica, klimat i jakiś tam dreszcz, a potem gdy on już zaczął walczyć z tym czarnym ludem to było po prostu żenujące, widać, że nie było żadnego pomysłu na zakończenie. Dla mnie 4/10. W sumie to te 6 punktów odjęte za sam koniec, który jak by nie było szpeci film.