ja bym ten film nazwała bajką dla większych dzieci. Ładnie zrobiony i dość ciekawy scenariusz, ale straszyć nie może :)
Wg mnie film byłby lepszy, gdyby nie to zakończenie. Przeładowane po brzegi efektami i zero grozy. Cały film wbił mnie w fotel, a podczas końcówki spokojnie se siedziałem, jakbym oglądał jakiś film Uwe Bolla. Jeśli ten Boogeyman jest taki zajebisty, to po co sie tak z gościem cackał? W ogóle nie powinni pokazywać jak on wygląda. Zepsuli ten film. :(
Ja na szczęście nie czułam się jak na filmie Uwe Boll'a, bo gdyby tak było to nie dobrnełabym do końca i oceniła max na 3 :P mnie w tym filmie nie przekonała tak do końca historia, ale mimo to uważam, że był niezły :) pozdrawiam.