Po sukcesie Aliego G pan Cohen proponuje nam kolejny film tym razem z Boratem w glownej roli. Juz sam trailer, w ktorym borat przerabia hymn USA na Kazakhstanu, czy wstaje w wagonie metra i mowi "Hi, I'm Borat, I'm new in town" pozwala stwierdzic, ze bedzie to jedna z obowiazkowych pozycji do obejrzenia w tym roku. Dla niewtajemniczonych polecam wpisanie hasła "Borat" na youtube.com i obejrzenie paru jego wywiadow. Serdecznie polecam!