Film niczego nowego nie wnosi, wszystko to już było te same oklepane ostatnimi czasu schematy: grupka ludzi zamknięta nie wiadomo gdzie i blablabla. Od strony technicznej nie jest źle można oglądnąć tylko ile można oglądać to samo 4/10
Może gdybym nie widziała Piły, oglądałabym to z większym zainteresowaniem. Niestety, jak już wspominał ktoś na górze, jest to kolejna podróba.
Według mnie, do obejrzenia dla tych, co nie znają Piły. Z tym, że tutaj morderstwa dzieją się bez światła, wszelkie sceny brutalności są przyćmione (Są tu w ogóle takie?)
Kwestia gustu.
6/10 dam, nie porównując z innymi filmami.