najlepsze w filmie jest ten bajer koleś Tremaine zabijał swoich kumpli z gangu jak muchy za byle co a tu na koncu wielki dobrotliwy nie bede zabijał rakiete co powstawił a potem pod koniec filmu by na niego jeszcze głosowa na niego scenariusz smiech a paul walker bez jaj mozge powiedziec jedno jao pojedynczy aktor który gr aw filmach jako głuwny aktor nie mówie o szybkich ale innych produkcjach to moż ewyszły mu 2 lub 4 filmy reszta ko kaszana a w szybkich i wsciekłych wszystkie czesci był ok ale jako samotny aktor cienias to tyle