Film świetny bo nieprzewidywalny .Ile osób pomyślało że błyskotliwy i dociekliwy szeryf stanie się tym który zwalczy kosmitę albo chociaż pomoże matce w walce a ilu że w pierwszej sekundzie ostatecznej walki rozpryśnie się o ścianę ?Podobnie z elementem statku który jako jedyny może zranić Brandona ...mogę się założyć że większość pomyślała że matka wbije mu to w plecy i powie ,,Przepraszam synku !'' na co Brandon ,,Kocham Ciebie Mamo '' i umiera w jej objęciach przy wzruszającej muzyczce XD ile osób pomyślało że Brandon zrzuci ją z nieba a ile że jej wybaczy i odleci w kosmos ? Właśnie! Twórca jasno w tym filmie zasugerował -PIEPRZYĆ SCHEMATY I SZABLONY . Tak na marginesie to fajnie główny aktor zagrał inni też spoko ,fajne dynamiczne ujęcia ,moim zdaniem świetna rozrywka .