Film fajny, można sie pośmiać. Generalnie następna zajebista komedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!.
Film przyjemny, pomysł dobry, aczkolwiek nie do końca wykorzystany. Można było zrobić coś naprawdę wspaniałego, a wyszedł film na jeden raz, z jednym, no może dwoma naprawdę śmiesznymi gagami. Ja osobiście śmiałam się do łez, gdy Bruce zepsuł występ temu swojemu rywalowi, (wybaczcie, nie pamiętam, jak się nazywał) pamiętam, że tarzaliśmy się z kumplem na podłodze - dosłownie się tarzaliśmy, bez żadnych przenośni. :D
Reasumując - podobał mi się, ale, jak już wspomniałam, nie na więcej niż jeden raz.