Jak dla mnie film miał niewykorzystany potencjał >>>> czy małpa z dupy,cud w talerzu ,powiększenie piersi,gnojenie kolegów po fachu to jedyne rzeczy jakie można robić mając boską moc???
W sumie zatrudnienie Carrey'a i "specyfikacja" jego talentu miały pewnie wpływ na kształt tego filmu <głupi i głupszy spotykają Boga> ,stąd byłbym tylko ciekaw jak by to wyszło gdyby głowne role mieli np. Will Smith i Anthony "Lecter" Hopkins :)
Ja wiem że miał być to lekki letni blockbuster a nie film filozoficzny no ale przekaz o wolnej woli był wprost żenujący (scena "kochaj mnie") , wkońcu mając boską moc mógł on zwiększyć jej wydzielanie endorfin, oksytocyny (kobiety mają jej mnóstwo po orgażmie) itd. tak że dziewczyna by odleciała z miłości...eeeee
Sam film z kolei mógł parodiować,nawiązywać do różnych innych filmów czy "idiotyzmów" popkultury dając trochę inteligentniejszego humoru..
I pytanie co Wy byście zrobili mając przez powiedzmy 1 tydzień boską moc??
Znając życie to gdyby ktoś otrzymał boską moc, to wykorzystałby ją zapewne na jeszcze większe głupoty niż 'dupna małpka', czy powiększanie piersi. Moim zdaniem, to w filmie ukazane jest to jakim jest człowiek, że najpierw 'pomaga' sobie, a dopiero później zauważa, że inni tej pomocy bardziej by potrzebowali. No ale to jest tylko moje zdanie:)
pięknie ujęte :) Zgadzam się z tobą - poza tym człowiek często prosi ciągle o coś Boga, a nie zauważa, że gdyby choć trochę nad sobą popracował (a przecież o to chodzi!) może zrobić o wiele więcej!
Deszcze w Afryce, na Bliskim Wschodzie, Gobi oraz Dzikim Zachodzie w USA
(na pola uprawne, aby nie było głodu); Castro, Kim Dżong Il, Łukaszenko
oraz Chavez w śpiączce (5 PRZYKAZANIE: nie zabijaj); Rosja przyznaje się
całemu światu do zbrodni w Katyniu i upublicznia wszystkie swe tajne
dokumenty na temat Polski oraz wydaje jej wszystkie archiwa skradzione z
niej w ciągu dziejów; Polska obfita w ropę i gaz (uniezależnienie
gospodarcze); BOOM GOSPODARCZY na "biednym południu" świata; stworzenie
tunelu (podobnego do tego łączącego Anglię z Francją) na dnie Atlantyku,
łączącego Lizbonę z Waszyngtonem; osądzenie wszystkich członków
poprzedniego systemu przed Trybunałem Stanu (w tym 95% ludzi z lewicy
oraz byłych członków Unii Wolności); nawrócenie wszystkich muzułmanów
mieszkających w Europie, Amerykach, Australii z Oceanią i Rosji na chrześcijaństwo; zmiana mentalności u Polaków (nie "podkładaj kłody, gdy
komuś się powodzi" tylko "pomóż temu, któremu powodzi" itd.); Chiny
stały by się demokracją z wolnością prasy, słowa, myśli, wolnymi
wyborami itd.; odkrył bym Atlantydę; wyremontował mój dom i ten na
działce; stworzył lek na błyskawiczną przemianę materii lub wywołujący,
przez krótki okres czasu, nadmierna potliwość (żeby ludzie chudli) oraz
kontenery pomniejszające 1000 krotonie śmieci, dzięki czemu mieli byśmy
odpadki wielkości atomu; zalesił bym ponownie całą Amazonię - "płuca
świata"; stworzył elektrownie wodne na Wiśle i Warcie oraz Odrze; KONIEC
WOJEN NA ŚWIECIE!!!!; otworzył punk uzdrowień (wystawili by mi pomnik);
stworzenie parku jurajskiego TYLKO z roślinożernymi dinozaurami;
utworzenie Kurdystanu; i jeszcze parę rzeczy by się zrobiło...
"nawrócenie wszystkich muzułmanów mieszkających w Europie, Amerykach, Australii z Oceanią i Rosji na chrześcijaństwo"
Tego fragmentu nie rozumiem. A co z żydami, buddystami, itd? Im wolno, nie obchodzą Cię czy co? Jeśli tak, to czemu akurat muzułmanie?
"Jak dla mnie film miał niewykorzystany potencjał >>>> czy małpa z dupy,cud w talerzu ,powiększenie piersi,gnojenie kolegów po fachu to jedyne rzeczy jakie można robić mając boską moc??? "
Taak...
Zważ jednak, że to jest komedia, z pewnymi ograniczeniami czasowymi.
Tak więc miało być śmiesznie, prosto, możliwie zwięźle i z przesłaniem :)
A nie dramatycznie, z rozmachem i epicko.
Dlatego nie odpowiem na co ja spożytkowałbym ów moc bo nie o to chodziło w tym filmie :)
Hm...gdyby zwiększył jej wydzielanie odpowiednich hormonów, można powiedzieć, że wpłynąłby na jej wolna wolę - więc nie mógł tak zrobić.
Miłość to coś więcej niż chemia, to pojęcie niedefiniowalne - dlatego jest takie piekne;)
Pzdr
PS: Co bym zrobił?:P Na pewno niestety najpierw uprzyjemnił sobie życie i wykorzystał moc do poderwania duzej ilości panienek;P
Nie no żartuję, nie ma o czym gadać, gdyż boskiej mocy nidgy nie otrzymamy, możemy za to być dobrymi ludźmi;)
> michu1945
Apetyt będzie rósł w miarę jedzenia ;)
> Garret Reza
Pewnie chodziło o to by ludzie nie tłukli się w imię wyznania . I kres przekomarzanek typu "mój bóg jest lepszy niż twój" , kończących się ,
rozbiórką wieżowców , przy użyciu samolotów . Choć pewnie to nie tyle wina religii ,co konkretnych > ludzi < i ich fanatyzmu .
> MAX
Taak ...przecież pisałem ,że wiem ,że to letni blockbuster typu "carreystyle", a nie film rozgryzający kwestie filozoficzne .
Choć taki Matrix udowodnił ,że jedno z drugim się nie gryzie :)
W sumie , jak gadałem z różnymi ludźmi , na temat tego filmu , to najciekawszym elementem było właśnie , puszczanie wodzy wyobraźni ,
na temat korzystania z boskiej mocy . Więc - choćby niezamierzenie - coś w tym jest .
> pawelsparrow
W sumie to fakt . Ale , on działałby na poziomie biochemii więc nie ingerowałby w wolną wolę molekuł < wiem wiem ,jak koń pod górę :) .
Więc skoro mógł pomajstrować przy jej cyckach , czy w całej scenie łazienkowej, to czemu nie tu ? Byłby fajny smaczek .
A ona i tak miała by wybór , czy dać się ponieść . Choć pewnie i tak , by z niego nie skorzystała :>
Ale pewnie przez to , wymowa filmu by się zmieniła , wrzucając jakieś podprogowe , być może niewygodne , sugestie o wolnej woli itp ,
gdy miało być przecież , śmiesznie i prosto .