Na cholere był temu filmu ten romans cały?? Zaczynało sie tak dobrze ale musieli dodać do tego jakąś miłostke mój boże to cały film zniszczyło. Ale Jim był wszechmocny.
film fajny ,potrafi rozsmieszyc ,ale moglo by byc lepiej, najlepszy z tego filmu jest Jim Carrey , on jest zajebisty :)
uwielbiam ją , mam ja na kompie polecam wszystkim chyba ze są nadętymi bufonami. pozdroffka dla klasy Id z Pg nr 2 w Łasku:D
z calym szacunkiem dla jima carrey'a byla to jedna z jego lepszych komedii. swietny dowcip, blyskotliwy, no i uroczy afroamerykanin bog - swietne zagrywka:)
Moim zdaniem film jest smieszny, jak komedia jest wart obejrzenia i kupienia DVD. Jim Carrey taki jak zwykle a moze i lepszy :D Heyka
moim zdaniem film spoko ;) , zresztą uważam że wiekszość komedii z Jimem Carreyem jest udana !!!! oby tak dalejjjjj
PRZEREKLAMOWANY. Film mi się nie podobał. Według mnie takie żarty w stylu małpa z tył... mnie to nie śmieszy. Choć jak to oglądałem byłem nie w humorze może żeby polubić ten film muszę zerknąć jeszcze raz.
PRZEREKLAMOWANY. Film mi się nie podobał. Według mnie takie żarty w stylu małpa z tył... mnie to nie śmieszy. Choć jak to oglądałem byłem nie w humorze może żeby polubić ten film muszę zerknąć jeszcze raz.
Byłam przycgotowana na coś dużo 'płytszego' - na jeszcze jedną komedię z serii 'Jim C. Show' - czyli opartą na wygłupach. A tu - miła niespodzianka - ta komedia coś jednak przekazuje, a pozostaje komedią :-)
Polecam.
wreszcie komedia, w której Jimm Carey nie gar skończonego idioty. Bruce Nollan, dziennikarz telewizyjny otrzymuje dar od Boga - jego władzę. Chce dobrze jej użyć, co nie zawsze mu wychdzi....
Ten film został świetnie wymyślony ktoś wymyślił bardzo dobry scenariusz jeszcze tak świetna obsada. Bardzo mi się podobał.
Jim Carrey z boską mocą, to wystarcza w zupełności na dobrą komedię. Dlatego śmiałem sie do rozpuchu, a od czasu do czasu oglądam ponownie, jako rozweselacz. Przyjemny filmik :)
Jeszcze nigdy się tak nie uśmiałam...a wszystko za sprawą jednej sceny. W studiu telewizyjnym...jak byłam w kinie to ludzie po prostu darli się ze smiechu i krzyczeli żeby Jim przestał bo nie wyrobią:) Ten film wzbudza we mnie same pozytywne emocje. Jim Carrey po raz kolejny sprawdził się w swojej roli, roli komika....
więcejNawet fajny filmik, było parę zajebistych momentów, podczas których nie mogłam przestać się śmiać. Aczkolwiek to kolejna amerykańska komedia, których wiele. Nie no, ale ok!
Już kilkakrotnie pisałam swój komeantarz jednak do końca nie pisałam co mi sie tak nprawde w nim podobało a BARDZO MI SIE PODOBALA rozmowa z Bogiem:P jednoczesnie mówiac poczułam sie lepiej nastrój mi sie poprawił czułam ze swiat jest poprostu lepszy (oprócz Polski:>>)Oczywiscie nie tylko rozmowa z Bogiem wiel scen np....
więcejMoże i jest kilka śmiesznych scen, to jednak film odstaje od klasyków Jima, a uciekanie od tych filmów jest dla niego zbędne