Nie znam gościa, ale skoro dał się namówić, to szacun za brak gwiazdorzenia. Wypadł świetnie :))
Tak to jest David Soul. Wyraziłem się niejasno. Nie znam gościa w sensie nie znam jego piosenek. To jest pierwszy raz jak usłyszałem, że ktoś taki w ogóle istnieje. Skojarzyłem sobie opis piosenek z obsadą, w której jest wymieniony. A mój szacunek, odnosi się do tego, że Filth jest dość kontrowersyjnym filmem i nie każdy chciałby ot tak sobie w nim wystąpić :)) Poza tym uper piosenka i świetnie wstawiona w film!