Obrzydliwie pokazuje białasów z ku klux klan, mają śmieszyć i budzić odrazę. Nigdy dzisiaj nie powstanie taki film o murzynach, ani żydach choć wśród nich też można znaleźć odrażające grupy.
Pozycja bohatera zarezerwowana dla niemieckich żołnierzy, francuskiego ruchu oporu i żydowskich partyzantów.
„ (,,,) Znowu o brudnych, niedorozwiniętych białych rasistach (...)” - te Ajron, jakich brudnych? Zobacz jak matka Franklina i Burden myją zęby. A "niedorozwiniętych"? "Czemuś głupi? Boś biedny?". Rasiści to ofiary i nie są niedorozwinięci tylko głupi.
Chciałem podkreślić tendencyjność twórców filmu przecież rasista nigdy nie może być pokazany pozytywnie prędzej pozytywną postacią będzie bandyta, morderca, samobójca, fanatyk antychrześcijański albo cudak mający problem z tożsamością. A żeby tak chociaż raz złamać regułę ...
Wujek, znajdź mi przykład pozytywnego zioma z KKK, wtedy zrozumiem, o czym bełkoczesz.
Obawiam się , że nigdy nie zrozumiesz bo czytasz tekst bez zrozumienia. Napisałem "A żeby tak chociaż raz złamać regułę ", ale dobrze synek skoro nie rozumiesz to może taki przykład, opowieść o członku KKK ratującym komuś życie (np. parze transseksualistów), a następnie w wyniku tej akcji sam zostaje osobą niepełnosprawną i wszyscy on im zapominają (państwo, uratowani, rodzina), pozostają przy nim w tym nieszczęściu jedynie koledzy z KKK.