Jaki jest powód, że Malkovich, Brody i Banderas grają w takim dziele? Czyżby kończyły się poważne gaże? Może scenariusz miażdży (choć wątpię)? Na pewno obejżę, ale mam mieszane uczucia.
złodziejski epos, i hołd dla bezwinnie deprawowanych.
Nie byłoby takiego wyniku gdyby nie gdyby nie Brody i mastif(?) z Węgier imieniem HAN SOLO. Uwaga Spoiler! Na całość roli "De Niro" złożyła się gra 4 psów (w tym 8miotygodniowego i ten właśnie ma w realu imię "De Niro"), wymienionych na końcu filmu. Kapitalne role...
Nie jest zły, 6 lub 5/10. Jest dużo absurdów, ale też nie ogląda się źle:)(i jest inny, niż wskazuje na to zwiastun:))
Piszę po pijaku acz oglądałem na trzeźwo. Ostatnią 1/3 filmu oglądałem z napisami, słuchając czeskiej muzyki orkiestralnej a mimo to koniec tylko trochę mnie rozbawił. Chamska manipulacja moim zdaniem. Jest zdradzone acz wierne zwierzę, które wyżywa się na ludziach i jeden jedyny człowiek, który psa potraktował "po...
...niech przestaną. Film, pomijając scenariusz, który jest denny do maksimum możliwości jest ciekawie nakręcony, ale nawet taka obsada nie ratuje pomysłu reżysera. Jeśli ktoś napisze mi, że go nie zrozumiałem to powiem mu, żeby się rozpędził i mocno uderzył w ścianę, bo nawet przez chwilę nie ma tam nic sensownego......
więcejMyślałem przed seansem,że to będzie coś w klimacie takie angielskiego kina "złodziejsko-gangsterskiego",no ale się przeliczyłem.Film słaby nie jest i spokojnie można go zobaczyć,ale ja miałem większe oczekiwania.Początek całkiem spoko i przyzwoicie się go ogląda,ale póżniej niestety jest już gorzej.Na plus momentami...
więcej