Uważam, że film był dobry, wg mnie to wszystko co działo się w podziemiach było obrazem tego co działo się w ich psychice, może były to wyrzuty sumienia, popełnione morderstwa musiały jakoś na nich się odbić, strach namieszał im w głowach, początek z myślą Nietzschego: "Jeśli długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć w ciebie", jest wg mnie świetnym podsumowaniem, ich zbrodnie musiały pociągnąć za sobą skutki