Film mnie nie zachwycil . Williams jeszcze jako tako ciągnąl, ale Damon tragedia. Nigdy go nie uważałem za dobrego aktora ale w tym filmie przeszedl samego siebie. Postac mdła, jego złosć na cały swiat i patrzenie na wszystkich z gory była żalosna.
Odrzuciło mnie też to, że Will nie był geniuszem tylko z jednego przedmiotu( tak jak w pięknym umyśle) tylko ze wszystkiego ! To jest niemożliwe, że po przeczytaniu kilku ksiażek umiał zrobić każde zadanie z każdej dziedziny nauki( ekonomia,matematyka,chemia, historia) .
Zakończenie też dziwne, mając takie możliwości zostawił je dla dziewczyny . To jakie w tym filmie jest przeslanie ?