Uważam, że film w dobry sposób opisuje zachowania i myśli młodych ludzi. Mamy tutaj wątek miłosny, który nie jest przedstawiony w czarno-biały sposób, bohaterowie mają wątpliwości, opory, lęki - nie są co do siebie pewni, mogą jedynie podjąć ryzyko otwarcia się na siebie.
Sądzę że sposób przedstawienia głównego bohatera też jest bardzo interesujący. Jest bardzo inteligentny, choć jego zachowania czasem mogą wydawać się nam nielogiczne (odrzucenie dobrej pracy lub kobiety, która się mu podoba) co pokazuje cechy młodości - podważanie, poddawanie w wątpliwość, impulsywność, lęk itp.
Na wyróżnienie zasługuje jeszcze pewnego rodzaju nieoczywisty i odmienny sposób myślenia, który mają postacie Profesora i Terapeuty. Otóż Terapeuta zapytany czy żałuje, że poznał swoją żonę (przez co musi teraz cierpieć bo jest samotny) odpowiedział że zdecydowanie nie. Profesor natomiast mówi w pewnym momencie Willowi, że żałuje spotkania z nim, bo mógłby teraz spać spokojnie, a zamiast tego denerwuje i smuci go jego podejście do własnych umiejętności. Widzimy więc tutaj pewne odmienne podejście do podobnych sytuacji, jednocześnie nie zauważyłem, aby film jednoznacznie opowiadał się za którymś z nich - moim zdaniem zresztą słusznie - zostawiając ten werdykt widzowi.