Takich filmów, jak ten było w historii kina może kilka, ale o Nim naprawdę warto powiedzieć - to dzieło doskonałe. Ten film nie ma wad. Wspaniały scenariusz, reżyseria, muzyka, aktorstwo (to jak zagrał Williams to jakiś kosmos dla mnie), ciekawa historia opowiedziana z wielkim wyczuciem. Wielkie dzieło. I pomyśleć, że przegrało z przeciętnym Titaniciem walkę o najlepszy film roku. Oscary to badziewie...