cymbała, który ma mózg wielkości Atlantykui zamiast wynaleźć lekarstwo na raka, woli jeździć na szmacie...
Debil.
debil
He, he, świetne podsumowanie filmu :-) Rzeczywiście, główny bohater jest egocentryczny do bólu. I to nawet mówi mu na jednym ze spotkań psychoterapeuta : pokochać kogoś bardziej niż siebie...