Mym zdaniem film był bardzo przeciętny, niestety nie spełnił ani jednej z dwóch dostępnych alternatyw jak rozrywka lub mądra treść. Bo ja oglądam właśnie z tych dwóch powodów film, albo żeby umilić sobie czas, albo się czegoś wartościowego dowiedzieć a ten film w tych rubrykach się nie zmieścił. Do tego wszystkiego była to nudnawa bajka w której od razu wiadomo było, jak się zakończy, przy tym jeszcze dodam, że bardziej realistyczny wdawał mi się mroczny rycerz niż geniusz który nawet nie umie sobie ułożyć życie. Ciekawe jest jeszcze to, że znał się chyba na wszystkim ale skąd to wie to już nie wiadomo. Bo w filmie niestety nie zauważyłem bohatera który czyta książki a raczej kolesia który obija się i od czasu do czasu rozwiąże coś na tablicy. 7/10 tak oceniam te dzieło. Może jeszcze dodam że, gówno mnie obchodzą geniusze bo ja do czegoś dochodzę ciężko pracą, wraz z teorią 10 tyś godzin:0
"bardziej realistyczny wdawał mi się mroczny rycerz niż geniusz który nawet nie umie sobie ułożyć życie"
ten geniusz miał problemy psychiczne- to wpływa na ułożenie sobie życia.
"Ciekawe jest jeszcze to, że znał się chyba na wszystkim ale skąd to wie to już nie wiadomo. Bo w filmie niestety nie zauważyłem bohatera który czyta książki a raczej kolesia który obija się i od czasu do czasu rozwiąże coś na tablicy."
Gdyby film przedstawiał czytanie książek, to miałby u Ciebie jeszcze niższą ocenę.